napisze co było dobre a co nie.
plusy:
- film od początku potrafił zainteresować,motyw z kotarami, chorobą dzieci i że trzeba zawsze zamykać poprzednie drzwi
minusy:
- jak dla mnie akcja późno sie rozkręca, 20 min. przed końcem już zaczyna się coś dziać (ale to nie oznacza że większość filmu wiało nudą)
- niepotrzebnie prawie wszystko mamy podane na talerzu, bo to psuje klimat filmu, tak jak z tymi poduszkami, że zamordowała swoje dzieci, za pierwszym razem już mogliśmy to wywnioskować albo że ''tatuś zginął na wojnie''. :P
- brakowało mi tego co było w sierocińcu, że musieliśmy się domyślać. to tak samo jak iluzjonista i prestiż, oczywiście wiadomo który był lepszy a który miał oczywiste zakończenie
- skoro lokaje byli duchami i pocisk przez ze spluwy przez nich przeleciał to dlaczego nie mogli przejść przez drzwi? chyba duchy powinny być niematerialne
okej, rozumiem że grace i dzieci od początku filmu byli martwi, m.in dlatego widzieli berte i lydie ale dlaczego nie widzieli innych duchów, czyli poprzednich właścicieli domu? pod koniec filmu też było pokazane, jak ta niewidoma babka porozumiewa sie z grace i również było widocznie pokazane że oni jej nie widzą (jakoby papiery same się unoszą)