Film nie porywa. Jest wiele dużo lepszych filmów gangsterskich, nawet tego samego reżysera. Odmłodzeni cyfrowo aktorzy nadal wyglądają staro (co to więc miało być i dlaczego tak? Coś nie wyszło?). Umówmy się, to średni przydługawy film bazujący na sentymencie do Pacino, De Niro, Pesci i sentymencie do reżysera...
Zdjęcia rozpoczną się najprawdopodobniej w 2016 r, rzecze De Niro.
http://screenrant.com/de-niro-scorsese-irishman-paint-houses-2016/
Martin Scorsese eksperymentuje z technologią z "Benjamina...
https://www.youtube.com/watch?v=SjbolPIq-1g + officialny fanpage http://www.facebook.com/TheIrishmanFilm/
Film powinien być dedykowany innej legendzie kina gangsterskiego, niedawno zmarłemu Frankowi Vincentowi. On też grywał świetnie u Scorsese :).
Tragiczna realizacja! Niechlujna realizacja ("stara młodość" i warsztatowe wpadki, które producenci zignorowali)! Podstarzała ekipa nie uprawnia do lenistwa!
Scena w klubie na Florydzie - DE Niro śmiga między stolikami - bawi do łez!
Tak przynajmniej wynika z dotychczasowych opinii i recenzji branżowych. Nic tylko zawierać ręce i czekać do listopada :).
Jestem zaskoczony, że postanowili zaangażować ją do filmu. Pozytywnie zaskoczony. Mam nadzieję, że Scorsese nakręci choć kilka dobrych scen z jej udziałem. ;)
I jak dziadek który go wyreżyserował .. nudne retrospekcje, nudne dialogi, długie ujęcia jak ktoś idzie, nic się nie dzieje, dziadek Deniro w kamizelce siedzi z krzywą miną alzheimerem, nic się nie dzieje. Film bez wigoru, bez akcji, wlecze się jak flaki z olejem. Parada dziadków wspomina dawne czasy w których nadal...
więcejMożna się spierać o fakty (film DeVito powstawał, gdy o okolicznościach śmierci nie wiedziano), ale to realizacja "HOFFY" (dużo tańsza!) zapiera dech! Te setki statystów, te scenografie, wnętrza, kostiumy, charakteryzacja, zjawiskowe zdjęcia STEPHENA H. BURUMA (nadwornego operatora Briana De Palmy) - to wszystko...
Szykuje się mały szturm po Oscary, i chociaż aktorzy ostatnio zawodzili, i grali w dziwnych filmach... nie licząc Pesci'ego, który ostatnio mało grywał, to będzie to wspaniałe widowisko, z obsadą, która kino gangsterskie zna jak własną kieszeń.
klasyczna gangsterska trójca. a u takiego Pacino w planach kilka tytułów mierzących w arcydzieło. Dali, Król Lear.
film jest zwyczajnie rozwlekły, przydługi, w pewnym sensie grafomański. Fabularnie długimi momentami idzie w poprzek, a nie do przodu. Rozciągnięcie takiej historii do 3.5h to gruby błąd.
Aktorsko świetnie wypadają Pacino i Pesci. Niektóre dialogi są wysmakowane, przede wszystkim rozmowy Pacino i Pesci z de Niro....
Technologia stosowana w celu odmłodzania. Aktorów. Psuje cały film. De niro. Udający 40 latka w tym poruszający się jak 80 latek. Słabo to wygląda .przez to film staje sie mało wiarygodny. Chłopaki z ferajny de niro, pełen wigoru mowa ciała pasująca do wieku, plus gra aktorska super, ma to ręce i nogi , Irlandczyk....
więcej