nie przekonuje mnie patent na wnikanie do wnetrza ziemi. Mimo, że w filmie dość wnikliwie przedstawiono cały projekt ja go poprostu nie kupuję (podobnie jak z wirusem w "Dniu Niepodległości") zbyt wiele rażących nieścisłości chociażby z prawami fizyki.
Poza tym film jest naprawdę dobrze zrobiony. Sam pomysł odwrócenia kierunku zasługuje na pochwałę. Akcja spójna bez zbędnych wątków, dynamizm w normie + spora dawka geologii ;). Dodatkowo atutem filmu są jak zwykle dobre efekty. Całość trąci nieco patosem śmierci za miliony, ale to raczej norma w takim kinie. Zwolennicy filmów z cyklu "zbliża się zagłada świata" powinni być zadowoleni. Ja byłem.