PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=536413}

Ja, Frankenstein

I, Frankenstein
2014
5,3 34 tys. ocen
5,3 10 1 33574
3,2 14 krytyków
Ja, Frankenstein
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Fabuła prosta jak budowa cepa. Są dobrzy , są źli i jest Franek Sztajn o nieokreślonym image - i dobry i zły. Na początku filmu....Bo potem to Franek jest fajny , taki do rany przyłóż...Oprawa AV jak na kino niszowe bardzo na plus. Gdyby dodano wątek lub dwa i film miałby pełne 120 min - ocena mogła by wzrosnąć. W tej...

więcej

Tak, to zupełnie inna historia niż ta którą znamy z filmów o potworze Frankensteina, jednak oglądało się dobrze. Film zaciekawił mnie i nie nudził, w dużej części dzięki fajnym efektom specjalnym ale nie tylko. To całkiem dobry film. Gra aktorska dobra, ciekawie zrobiony, wizualnie świetny. Osobiście polecam...

Fabuła i historia naprawdę mająca spory potencjał. Praca kamery bardzo dobra. Zlepione wszystko profesjonalnie. Efekty specjalne, chociaż bardzo rzadkimi momentami kulały to również były dobre. Obsada niczego sobie. Może nie czołówka Hollywood, ale Aaron "Harvey" Eckhart i Bill Nighy to dobrzy aktorzy. Tylko, że do...

Ile wy macie lat pajace ? banda ścierwa z podstawówki z gimbazy ? jak się nie podoba to po co oglądaliście trzeba było przełączyć na ,,M jak gówno" albo Sranie z Gwiazdami jak tacy genialni jesteście to zróbcie lepszy film od tego zobaczymy tylko wtedy kto jest lepszym reżyserem i scenarzystą a jeśli nie to nie...

Omijać...

ocenił(a) film na 1
Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

Witam wszystkich. Zapraszam do obejrzenia szóstego odcinka programu "Horror Maniacy". Prowadzący opowiada o filmie "Victor Frankenstein" z 2015 roku. Link podaję pod spodem. Co piątek kolejne odcinki.

https://www.youtube.com/watch?v=vDmOhy3m4JE

super gargulce

ocenił(a) film na 8

bezwstydnie polecam,mimo iż oklepana i przewidywalna fabuła,film ogląda się z przyjemnością ze względu na stronę wizualną,jak chocby wspomniane gargulce,zero seksu,przemoc na poziomie walki dobra ze złem a nie latających flaków,ot taka śliczna bajka :)

Już dawno nie widziałam tak beznadziejnego filmu. Efekty słabe, fabuła też a Davy Jones co on w ogóle tam robił!

daj sobie spokój z tą padaczką, totalny tyfus.

Moim zdaniem

ocenił(a) film na 5

Trochę słabo.Film nie wciągnął mnie, nie odczuwałem takiej potrzeby i chęci wiedzieć co będzie dalej, ale oglądałem. Denerwujące było to, że Barcelona (chyba ), jako miasto ukazane w filmie było totalnie puste. Prócz naukowców, gargulców, demonów i samego Frankensteina, czyli samych głównych postaci, nie było widać...

troche gorzej bylo juz pod koniec, mimo tego ogladalo sie calkiem niezle, Frankenstein nie byl odrazajacy, niezle wypadly tez gargulce, a demony byly troche smieszne. Nie bylo zle raczej niezle 6/10

dawno nie oglądałam takiej szmiry ... nieudana kopia (mojego ulubionego filmu zresztą) Van Helsinga, scenariusz jakby napisany przez gimnazjaliste, a wybór Aarona Eckharta do roli potwora Frankesteina = totalna porażka.

Lepiej bym się bawił jak by mi wycinali wyrostek. Film jest tak wtórny, że bolały mnie zęby od każdego tekstu. Jedyne co w nim było dobre to fakt że się skończył.

... fabuła jakby ściągnięta z "Van Helsinga", ale chyba najbardziej rozwalił mnie wybór Yvonne Strahovski do roli "światowej sławy naukowca", Terry Wade ;)

Oda do zepsucia

ocenił(a) film na 2

dobrze że kiedyś oglądałem starego Franka , a potem tego z Deniro i nawet wziąłem Do Reki Książkę Mary Wollstonecraft - choć przyznam że język mnie tak wymęczył że może do 50siątki ją przeczytam:P. Ale to co tu zrobili .. to żal i 3 metry gruzu.. Powądpiewam że ktoś młody .. kto rozpocznie frankensteina od tego Filmu...

więcej

Miałem dość niskie oczekiwania, ale film mnie nawet pozytywnie zaskoczył. Choć nie na tyle abym żałował tego że oglądałem go na DVD a nie w kinie.
Recenzja
http://wpajeczejsieci.blogspot.com/2014/07/ja-frankenstein.html

Ehh, dobrze, że przy okazji skręcałem meble do dziecięcego i byłem po dwóch piwkach.
Aż żałuję, że nie byłem w kinie i nie miałem się okazji śmiać z całą salą ;)

Scena gdy Adam śledzi demona i obserwuje go w podziemnym parkingu. Ten sam parking co w
Mad Max 1 gdy Maxowi pierwszy raz pokazywali Interceptora , oraz doktorek grany przez Bruce
Spence z Mad Max 2

Coś od paru lat twórcy filmów idą na łatwiznę twórczą i albo robią film dla efektów, albo film ciekawy i z fabułą. Jakoś nie chce im się łączyć tych dwóch rzeczy. Dlatego dla mnie to kolejna szmira pokroju "Avatara", a ocenę uzyskał tylko dzięki ciekawym efektom i muzyce. Żenujące dialogi, infantylna fabuła, wygląd...

Oglądałam pierwsze 40 min robiąc coś na komputerze i słyszałam tylko śmieszne, dla mnie, "bohaterskie", "szlachetne" dialogi (cały scenariusz [oraz fabuła] dla mnie to ogólnie kicha), oraz nawet dobrą muzykę. Nie oglądałam całego ale dobrze się słuchało pierwsze 40 min ;)