Fajnie się ogląda, ale niczego więcej poza rozrywką i poczciwym action movie to tutaj nie ma. Powiedziałbym, kolejny film o robotach. Przewidywalny (momentami do bólu) i strasznie schematyczny. Nie wnosi nic nowego. A co Willa Smitha...cóż lubię gościa, ale to zdecydowanie nie była jego najlepsza rola - choć to pewnie nie jego wina, kazali mu zagrać standardowego "niepokornego glinę z problemami"...
Co ty gadasz mistrzu... Dla mnie film bardzo dobry, niesamowicie rozrywkowy a do tego wcale niegłupi, nie wiem w którym momencie przewidywalny (mnie w kilku miejscach wręcz zaskoczył), a gdzie on jest "strasznie schematyczny" to naprawdę będzie musiało mi się przyśnić. Zaskakuje fajnie poprowadzona, wielowątkowa fabuła oraz umiejętność logicznego tłumaczenia przez twórców wszelkich zdarzeń które ją napędzają. Nic nie ma za nic. O czym często się w podobnych filmach dla ułatwienia zapomina. Do tego film jest próbą odpowiedzi na pytanie czy ten niedawny technologiczny i techniczny wielki wystrzał nie okaże się niewypałem. Albo jeszcze gorzej nabój poleci nie w tą stronę co trzeba. Bo tak to jest z tymi urządzeniami, że skoro robią je ludzie to będą też zawodzące i wadliwe.I jeszcze wypunktowana maniera ludzkości do bezgranicznego ufania czemuś co wystarczy dobrze rozreklamować. I każdy myśli, że to zna bo tak nas w TV przekonają. Trochę interpretacji się znajdzie a to i tak tylko polewa na bardzo wciągającej rozrywce.
pozdro