Towarzyszu Fisher słyszysz ten stukot? tak tak to wlasnie sam Isaac Asimov autor pewnej ksiązki o jakze przyjemnym i dzwiecznym tytule "Ja, Robot", w oparciu o ktora powstal ten oto film przewraca sie w grobie widzac jakie pierdoly wypisujesz. Napomne tylko ze ksiazka powstala w 1950 roku gdzie wyobrazenie XXI wieku bylo na dzien obecny dosc delikatnie ujmujac "specyficzne". Na przyszlosc radze wpierw zapozac sie z tematem zanim zaczniesz bluzgac. Bo ide o symboliczna zlotowke ze ksiazki nawet na oczy nie widziales bo o przeczytaniu jej lub chociazby potrzymaniu jej w rece nie ma mowy. a tak po drobnej korekcie powinna wygladac twoja wypowiedz:

'Film słaby. Efekty niepowiem bo dobre, drugi raz go raczej nieoglądne.'

Dziękuję. Nie miałabym sił komentować wypowiedzi na temat bajki i 2100go roku. Czy Fisher raczył przeczytać jakąkolwiek książkę poruszającą temat fantastyki naukowej? hę?

Szczerze pisząc to ja czytałem "Ja, robot" Asimova i film mnie rozczarował.
Co prawda wiedziałem, że film dośc swobodnie podchodzi do książki, a po jej przeczytaniu byłem tego pewien i na dodatek recenzja w Wyborczej, która głosiła że zamiast straszenia oglądana apokalipsa raczej śmieszy (ale nie cytuję dokładnie), ale jednak wciąż miałem nadzieję że będzie lepiej.
Po obejrzeniu: na plus - efekty specjalne; wizja przyszłości; dośc nietypowa, acz urodziwa dr Calvin;
na minus - schemat jedynego, przeczuwającego zagładę; dośc infantylne końcowe działania NS-5; zrobienie z przeciwnika robotów bohatera fabuły i zmiana przesłania powieści na bardziej standardowe.
Szczególnie tego ostatniego nie mogę twórcom darowac.

Nie ujmując nic filmowi ale wydaje mi się, że raczej książki nie czytałeś. Z książki to w tym filmie zostały tylko 3 prawa robotyki. Reszta to wymysł scenarzystów.

Wracając do oceny filmu. Bardzo dobrze zrobiona bajka s-f dla nastolatków. Wartka akcja trzymająca w napieciu, dobre efekty specjalne.
Oczywiście oglądając trzeba wyłączyć trochę myślenie i przymknąć oczy duże braki w logice (tylko jeden bohater widzi co się dzieje, tylko jedna firma oferuje roboty i do tego za darmo wymienia na nowszy model ....). Generalnie najbardziej razi wyjaśnienie nowej koncepcji 3 praw robotyki.

W swojej kategorii to film wart polecenia.

Dajesz 6 a jednocześnie piszesz "film słaby". Tu na Filmwebie jest pewna skala do której wielu ludzi się niestety nie stosuje i potem wychodzi że świetny film ma niską ocenę a kiepski całkiem wysoką. No sorry ale jest to dla mnie przynajmniej irytujące, równie dobrze mógłbyś napisać rewelacyjny i dać mu 2. Niektórzy tu nie wiedzą w którą stronę skala działa czy jak? Jeśli był wg ciebie "słaby" to daj 3 i koniec, albo daj 6 i napisz niezły ale widziałem lepsze... proste.

zgadzam sie z dżinem film dobry. I Wcale nie wydaje mi się zeby ten temat był oklepany. Kidy obejrzałem ten film to byłem pozytywnie lub bardzo pozytywnie zaskoczony. Polecam znajomym ten film. Pozdro DŻIN!!!

Nic ciekawego w filmie nie było, myślałem że obejrze super wxtra sci-fi o robotach a tu zwykła bajka rodem z Animatrix'a. Spodocało mi się praktycznie nic, Will zagrał jak zawsze dobrze, efekty nawet nawet.
7/10

Jak dla mnie film całkiem niezły. Fajne efekty, w mairę wciągająca fabuła, Will też nienajgorszy ;) 7/10

Will jak zwykle wymiata, film mi się bardzo podobał i pewnie wiele osób się nie zgadza ze mną ale wystawiłem ocenę 10.

dla mnie film genialny, oglądałem go z 10 razy i nigdy się nie nudziłem

Ludzie to tylko kolejna prowokacja! Założyciel tematu ocenił w swojej karierze 193 filmy na 10 !!!!! W tym matrix dostał 1 ( ja rozumiem,że nie każdemu mógł się podobać, ale film który wyznaczył nowe trendy w kręceniu filmów nie zasługuje na tak niską ocenę) a gólczas a jak myślisz dostał 10. NIe lubię bardzo określenia ''żal'' ale tu się nada stuprocętowo.

Średniak, acz przyjemnie sie ogląda. Natomiast zgodzę się, że temat cholernie oklepany, totalnie nic nowego nie wnosi (z książką zapewne było inaczej), ale mam słabość do takich tematów :P Dlatego też daje 6 :P

jak dla mie jeden z najlepszych filmów s-f ostatnich 10 lat