Film ogląda się z dużym zaciekawieniem. Od samego początku czujemy, że nie mamy do czynienia ze zwykłym s-f nastawionym na akcję. Ci, którzy narzekają na jej niedobór najwyraźniej gustują w kinie jednoznacznie wyrazistym. Owszem, może "Ja, Robot" nie jest zbyt skomplikowany w odbiorze, lecz śmiem twierdzić, iż podstawowy akcent został położony na element z gatunku thrillera. Intryga bowiem przesiąknięta jest swoistym niepokojem, także postać Sonny'ego, inteligentna i zagadkowa, to nie jakiś podrzędny awanturnik, prosty drań. Samo przesłanie, znane choćby z Terminatorów - nie ufajmy nazbyt maszynom - to nic odkrywczego, lecz podane co by nie mówić błyskotliwie (acz z lekkim naciągactwem). Generalnie polecam ale nie tym, którzy oczekują kina akcji. 9/10 w swoim gatunku.