kolejna bzdura którą muszę czytać i polecam zajrzeć do słownika

słownik, słownik, słownik....

Polecam stawianie kropek i pisanie zdania z dużej litery.

Bogowie! produkcjom!

No to chyba nie do mnie z tym zarzutem. Ja odpowiadałem na post adryanusza_88 .

Swietny film ja dałem 9/10
Ciutke przypominał Krótkie Spięcie

słownik, słownik, słownik... oczywiście

Podaj przykład filmów z głebszym przesłaniem. Choć biorąc pod uwage nick nie powinienenem o to pytać :-D

Oprócz "w pogoni za szczęściem" , najlepszy film z udziałem willa smitha.
Ciekawy pomysł i dobre wykonanie.
Końcówka ciut spieprzyła film.
7/10

no ja powiem tylko tyle że twój nick odzwierciedla rzeczywisty stan rzeczy, współczuję

@nie-znam-sie itd.: Jeżeli (na co Twój nick wskazuje) nie znasz się na filmach, to po co wypowiadasz się w taki sposób?
Wracając do tematu, to ta produkcja bardzo mi się spodobała. Może się zdziwicie, ale ryczałam, kiedy Sonny (tytułowy robot) przed zniszczeniem zapytał się: "Czy to będzie bolało?". Cóż, jestem w stanie pobeczeć się nawet przy "Incepcji".

Film niezły i bardzo realistyczny, w przyszłości robotów na pewno nie zabraknie, więc bajka to to nie jest a jeżeli tak uważasz to masz płytką wyobraźnię. 8/10

Zgadzam się z Tobą kacuranis. Taka przyszłość się nieubłaganie zbliża. Mam tylko nadzieję, że nasi kochani światowi naukowcy nie podejmą decyzji o podłączeniu wszystkiego w jednym miejscu.
Podobał mi się ten film. Daje do myślenia. Jak bardzo możemy zaufać maszynom? Gdzie jest granica pomiędzy zwykłym programem a świadomością? I czy takowe roboty zasługiwałyby na naszą litość?
Te kwestie JUŻ są bardzo ważne. Niedawno byłam na konferencji Temp D'images "Dzicy. Spekulacje na temat Nieludzi" gdzie poruszało się ten temat. Ale o tym to w sumie nie na tym forum. :)

Nie wiem jaki musiałbyś zobaczyć film by odnaleźć głębsze przesłanie. I nie wiedziałam, że przesłania jest gwarancją dobrego kina akcji.Jeżeli miga się na film jednym okiem to nawet w "Życie za życie" nie znajdzie się przesłania.
A co powiesz na takie przesłanie: ludzie są zbyt wielkimi ignorantami by móc zapanować nad technolgią, w swojej własnej pysze nie dostrzegają potęgi jaką wynalazki niosą za sobą, człowieczeństwo jest na skraju wymarcia (już roboty więcej czują), jeżeli ludzie nie otworzą oczu i nie zobaczą bałaganu jaki stworzyli to szybko dojdzie do naszej zagłady.

Coś jeszcze??

Przesłanie oczywiście jest ale nie krytykujcie nie_znam_sie_na_filmach_, każdy ma prawo do własnego zdania, poza tym. Czy was to ludzie nie nudzi na filmwebie jest z 10000 film i przy każdym temat, "to gówno 3/10" i odzywa się rzesza fanów że ktoś się nie zna, albo na odwrót.

Tak, też to zauważyłam. To trochę przykre, że ludzie nie szanują zdania innych. Ale to też w większości błąd przy wyrażaniu opinii. Prawie zawsze kończy się na tym "gówno" bez podania konkretnych argumentów przeciw. Dlatego też dyskusje potem wyglądają jak wyglądają - 100 komentarzy w postaci niekończących się przepychanek.

Smutna prawda dotycząca 95% for.

To znaczy, że ja nie mam prawa wyrazić swojej opinii na jakiś temat?

Każdy ma prawo, ale często nie obchodzi się bez kłótni z wyzwiskami, bo "ktoś się nie zna" albo "nie podoba mi się to co mówisz, więc musisz być kretynem". To jest zbędne. Mówmy o filmach a nie o tych co je oceniają. Opinie też powinny być obiektywne i poparte odpowiednimi argumentami za lub przeciw, bo tylko wtedy wychodzi kreatywna dyskusja.