Kompletnie wogule nie porwała mnie ta historia miłosna może by nie była zła ale inaczej zekranizowana jak dla mnie było to pusty film bez emocji 3 daje jedynie za to że uwielbiam tamte czasy. Strata czasu film wogule nie porusza serca wręcz można się przespać...
może jak poczytasz trochę poezji (szczególnie Keats'a), to się uwrażliwisz i W OGÓLE coś zrozumiesz z tego filmu . Nie mówiąc już o tym, że czegoś się nauczysz ;-)
Uwierz mi czytam ja nie mam zastrzeżń do poezji tylko do ekranizacji tego filmu poprostu nie podoba mi się kompozycja i scenariusz jak dla mnie aktorzy słabo zagrali nie porawali mnie nie poczułam tego uczucia między nimi wogule nie było chemi między aktorami i to uczucie zdawałao się drentwe oglądająć zakochaną Jean poprostu człowiek płakał ujawniały się uczucia i co oglądam ten film to tą historie miłosną przeżywam. A tu emocji jak dla mnie było mało mi czegoś brakowało:-( i to jest moja opinia na ten temat. A tobie się to podobało czy tylko poezja??
Twój komentarz wyrażnie podkreśla pojęcie że nie mam pojęcia o niczym nie uważasz że każdy ma prawao słowa i nie tylko ty czytasz?? troche mnie tym zirytowałaś...
Myślę, że Twoja przedmówczyni miała na myśli nie tyle Twoją opinię na temat tego filmu, ile kompletną nieznajomość ortografii i interpunkcji w Twoim wykonaniu. Sugeruje to, że niestety niewiele czytasz.
A właśnie czytelniczej wrażliwości potrzeba, by zrozumieć ogrom uczuć i emocji wypełniających niemal każdą minute tego pięknego filmu...
Wisz co nie znasz mnie a ja mam dysleksje więc nie ma wpływu ma ortografie.
Czytam i to bardzo dużo.
Dziękuj Bogu że zdrowa jesteś i nie masz problemów związanych z ortografią komunikacja i pisaniem
więc na przyszłość się zastanów bo może ludzią coś dolega i nie są tak doskonali jak ty
Wspomniałam wcześniej uwielbiam ten klimat ale ten film to niewypał wogule mnie nie porwał źle nagrany to mianowicie moja opinia.