Film
Jajo węża
The Serpent's Egg
1977
1 godz. 59 min.
Berlin, lata 20. Amerykański Żyd Abel Rosenberg (David Carradine) i jego brat z byłą żoną Manuelą (Liv Ullmann) występują w cyrku. W wyniku kontuzji zmuszeni są pozostać... więcej
Ten film nie ma jeszcze zarysu fabuły.
reżyseria
scenariusz
gatunek
produkcja
premiera
Ranking Ról
Berlin, lata 20. Amerykański Żyd Abel Rosenberg (David Carradine) i jego brat z byłą żoną Manuelą (Liv Ullmann) występują w cyrku. W wyniku kontuzji zmuszeni są pozostać w Berlinie. Brat Abla niespodziewanie popełnia samobójstwo, które okazuje się być podobne do innych przypadków. Śledztwo prowadzi inspektor Bauer (Gert Fröbe), a
Dustin Hoffman odrzucił propozycję zagrania głównej roli w tym filmie.
Podobni do nazistów opryszkowie bijący ludzi mają na sobie niemieckie wojskowe czapeczki z 1943 roku i są ubrani w stylu lat 40. XX wieku. Akcja filmu rozgrywa się w 1920 roku.
Film został nakręcony w Monachium (RFN, obecnie Niemcy).
Nawiązanie do Testamentu doktora Mabuse
użytkownik usuniętyPodczas rozmowy Abela (Abla?) z Bauerem na komisariacie (po identyfikacji zwłok) ten drugi mówi w pewnym momencie: "Muszę pana prosić o zachowanie ciszy przez kilka minut, podczas gdy piszę te słowa do komisarza Lohmanna, który zajmuje się innym, jeszcze dziwniejszym przypadkiem.... więcej
4mrok, przerażeni ludzie, kompletna apatia, groza- tak mniej więcej przedstawia się klimat filmu.
nie jest to z pewnością klimat dla każdego lecz jeśli lubi się bergmana oraz jego licznych, równie pesymistycznie odniesionych do świata, naśladowców (mi. von trier) to film nie rozczaruje
ja w paru... więcej5
Ostatnie 20 minut seansu ratuje film. Wcześniej był on słabo, w najlepszych razie średnio-dobry.
Miał potencjał. Wyszło tylko poprawnie, w porywach całkiem dobrze.1Ani nastrój roku 1923 w Niemczech (Berlin), ani wiedza o tamtych ciężkich latach straszliwej inflacji, głodu, bezrobocia, przemocy. Ani straszny, ani rozrywkowy - po prostu nudny. Scenariusz napisany z punktu widzenia człowieka,... więcej
1Ingmar ma na swoim koncie wiele wspaniałych filmów, które można oglądac po kilka razy w ciągu kilku dni, jednak do "Jaja węża" nie powrócę chyba nigdy. Straszliwie się dłuży i niestety działa usypiająco.
Jeżeli ktoś chce zaznajomić się z twórczością Bergmana to zdecydowanie nie polecam tego filmu na... więcej
