Żeby zrozumieć ten film wystarczy obejrzeć ostatnie 5 minut. Fabuła ciekawa ale pomysły reżysera to już koszmar. Żeby zaimponować dziewczynie trzeba nauczyć się grać na gitarze. No i tak trzeba było to rozegrać. A tu mamy grę telewizyjną o grze na gitarze. Naprawdę poroniony pomysł co widać w scenie z urodzinami. Wyszło tak sztucznie że aż mdli. Obsadzenie jednej aktorki w dwóch rolach też mówi o jakości tego obrazu. Oszczędność w budżecie czy nie było chętnych aktorek ? Zabawna komedia którą można obejrzeć z braku czasu na coś innego.