PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=538557}

Jestem numerem cztery

I Am Number Four
2011
6,4 118 tys. ocen
6,4 10 1 117693
3,7 10 krytyków
Jestem numerem cztery
powrót do forum filmu Jestem numerem cztery

Film jest super, bardzo mi się podoba, czasami sobie oglądam go jeszcze raz albo moim
zdaniem najlepsze sceny. Niedawno skończyłem czytać książkę "Jestem numerem cztery" no a
ten film to podobno ekranizacja tej książki. Więc naprawdę smutne jest to że twórcy filmu poszli
inną drogą niż Pittacus Lore. Może zacznę od tego:
Numer Cztery był ognioodporny nie Numer Sześć
Umiejętności Johna:
-Lumen
-Telekineza
-Leczenie
-Rozmowa ze zwierzętami
-Supersiła itp.
-ognioodporny
No a numer sześć:
-Niewidzialność
-władanie żywiołami
-supersiła
Więc dlaczego dali Numerowi Sześć jakąś teleportacje czy Bóg wie co to i nic więcej?
WTF?! CZAS AKCJI ROZGRYWA SIĘ PAŹDZIERNIK-LUTY
A tu marzec-kwiecień
lol
Jeszcze jest ta impreza wiosenna
PRZECIEŻ SIĘ TO KUPY NIE TRZYMA! NAWIEDZONA JAZDA NA SIANIE NA WIOSENNYM
FESTYNIE?!
przecież ta nawiedzona jazda na sianie była w książce z okazji Halloween i wgl cały ten festyn.
Na sianie było ich więcej bo jeszcze Sam i Emily.
Ta impreza która była u Sary była u Marka! I Sarah się dowiedziała o tym że Cztery jest kosmitą
w płonącym domu Marka. No, może koniec bardziej podobny do tego w książce. Ale ta
ostateczna walka wyglądała całkiem INACZEJ. Henri zginął w ostatecznej walce a nie w
okolicach tego domu i wtf? Czemu w filmie ten dom od tych operatorów strony jest w Warsaw?
Ten dom był w Athens. I całkiem inaczej Henri się tam znalazł no i nie walczyli z
Mogadorczykami tam. Sam nosił okulary więc czemu tu ich nie ma? 1 dzień w nowej szkole też
inaczej wyglądał. Dobrze zrobili tą scenę
jak Numer Trzy ucieka i ginie itp. najbardziej przypomina to z książki. Wiem, że nie da się wszystkiego zrobić tak jak w książce ale bez przesady,
tutaj jest prawie nic z książki. To jest tak jak Resident Evil, no tak jest na podstawie gry, ale
dopiero w 5-tej części pokazały się postacie z gry, a tak to fabuła inna.

daktyl3

Spokojnie kolego nie ma co się denerwować. Myśl pozytywnie. Twórcy trochę tylko pozmieniali wyglądy bohaterów, zapomnieli o snach John'a czy dali Mogom plastikowe strzelby :P

ocenił(a) film na 9
daktyl3

daktyl3 masz rację.Zapomniałeś o tym, że Henri zginął podczas walki w szkole, a nie w samochodzie.
Yetix97 nie odzywaj się, jeśli jesteś taki beztroski.

ocenił(a) film na 7
daktyl3

Ale film lubisz?
Wiesz jej moce w filmie są chyba bardziej efektowne.

daktyl3

nie wiem jak można porównywać film do książki. książka to książka, film to film. dwie inne bajki. tak było, jest i będzie. film jest na podstawie książki, mają prawo zmieniać jak im się żywnie podoba. face it.

ocenił(a) film na 6
InuSama

Może i są to dwie różne sprawy, ale... NA LITOŚĆ PANA! Ja rozumiem że nie można wszystkiego zrobić tak samo ale poszli zupełnie w innym kierunku niż było to w książce. Podpisuję się całkowicie pod tym co napisał daktyl3. Najpierw obejrzałam film a dopiero później przeczytałam książkę i stwierdzam że film jest beznadziejny w porównaniu z książką. Jestem na bieżąco z całą serią i cieszę się że nie zekranizowali dalszych części. I sądząc po upływie czasu raczej już tego na szczęście nie zrobią.

foxys88

Ale oni mają prawo zmienić wszystko, jeśli coś jest na motywach jakiejś powieści. Już bardziej trzymają się fabuły jakieś adaptacje. Tak samo było z kobietą kotem. Zmienili wszystko, chyba nawet jej imię i w ogóle nie przypominało to komiksu. Film to film, książka to książka. Dwa różne światy.

ocenił(a) film na 10
InuSama

masz racje