Tak jak wy bylam niedawno na pokazie przedpremierowym jak to ladnie mowia. Niestety raczej malo bedzie pochwal... Jest to filmik dla nastolatek stylizowany na kino akcji z widocznymi elementami fantastyki. Jest tu wszystko pasujace do charakterystyki: romans, ladne buzki aktorow oraz ich gra na poziomie przecietnym, rownie przecietna fabula i wykonanie. Efekty specjalne w walkach sa dobre, ale sprawiaja wrazenie troche niedopracowanych i niestety monotonnych, wtornych.
To samo z dialogami. Sa po prostu wrecz smiesznie oklepane i wrecz dretwe. Nie bede przytaczac poniewaz mysle ze kazdy potraf sobie wyobrazic o czym mowie.
Ogolnie caly film jest dosyc nudnawy i czlowiek ma wrazenie ze juz to kilka razy widzial.
Coz, ja osobiscie nie polecam. A przynajmniej nie tym osobom ktore chcialyby zobaczyc porzadne widowisko. Jezeli ktos nie obiecuje sobie zlotych gor albo jest w grupie wiekowej 14-18 lat to moze sobie pojsc, chociaz i tak uwazam ze to strata pieniedzy. W tym przypadku niestety sie sprawdza stwierdzenie ze im bardziej film(i nie tylko...) rozreklamowany tym wieksza porazka...
Ostatecznie ocene na 2/10. Zdecydowalam ze nie dam jednak tej jedynki, poniewaz nie jest to nie wiadomo jaka katastrofa, ale to i tak bardzo niska ocena...
P.S Przepraszam za brak znakow polskich.