Jewison po raz kolejny udowadnia że jest idealnym reżyserem musicali. "Jesus Christ Superstar" nakręcony jest nietypowo dla dużego ekranu, bardziej scenicznie, ale szybko dzięki piosenkom zostajemy wciągnięci w ekran. Świetnym pomysłem jest by praktycznie nie wykorzystywać w filmie dialogów, całość to następujące po sobie utwory opowiadające o kolejnych rozterkach z życia bohaterów ewangelii. Najlepsze jest to że Judasz ma tu najwięcej do powiedzenia (zaśpiewania) i rzucenia światła na jego postać dużo daje filmowi. Ogólnie warto było w święta sięgnąć po ten musical- doskonale zaśpiewany, zatańczony i pięknie przedstawia znaną już wszystkim historię. Polecam