PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=463907}
7,1 4 474
oceny
7,1 10 1 4474
7,2 6
ocen krytyków
Jeszcze nie wieczór
powrót do forum filmu Jeszcze nie wieczór

Nie kupiłem tej całej historii o wystawieniu Fausta w zakładzie karnym. Motyw z zaginionym/ukradzionym pudlem, romans pomocnicy w kuchni z "raperem", pielęgniarz recydywista - wszystko to wydaje mi sie sztuczne, pretensjonalne i nieproporcjonalne do wagi/renomy aktorów, których można było zobaczyć w filmie. Jesli zamyslem rezysera bylo przedstawienie przemijania, gasnącego blasku gwiazd, gigantów kina polskiego w formie lekkiej, przystępnej dla ludzi "nie_w_temacie" to film sie obronil. Mnie ta lekkostrawna forma nie przekonala, gdyż skupilem sie jedynie na oglądaniu ostatnich "fotografii" pereł kina polskiego. Cała szopka z wysawieniem Fausta Goethego wydaje mi sie niepotrzebna. Dla mnie filmem, byli sami aktorzy starej daty. Na resztę nie zwróciłem uwagi.

Najbardziej wzruszyła mnie Teresa Szmigielówna. Chylę czoła.

ocenił(a) film na 4
filipmosz

Mam bardzo podobne wrażenie do autora tematu. Film ratują kreacje "starych" aktorów (Danuta Szaflarska, Irena Kwiatkowska i Roman Kłosowski).
Nowicki popijający piwko w młodzieżowym klubie z psem jako kompanem bardziej śmieszy niż zwraca uwagę na jego luzakowatość mimo wieku.
Bohosiewicz jest idealną aktorką do pokazywania ciała (vide "Rezerwat"), więc niech pokazuje póki jeszcze chcą oglądać, bo 30 latek już dawno na karku.
Pawlicki jako raper śmieszny, podobny do Funky Filona, co niestety komplementem nie jest.
Film mnie zawiódł. Powtarzam, gdyby nie "stara gwardia" (przepraszam za wyrażenie) nie dałoby się tego oglądać.
4/10 - wyżej nie mogę.

A dla przykładu, że można zrobić film ze starszymi aktorami i to dobry film dam przykład "Po sezonie" J. Majewskiego. Tam i Niemczyk na poziomie i Ewa Wiśniewska, i wszyscy inni, fabuła OK.

ocenił(a) film na 8
Diallo

To byłby rewelacyjny film gdyby nie końcówka.Więźniowie, którzy w czasie spektaklu nagle milkną i zaczynają uważnie słuchać bo przedstawienie do nich trafia.
Szkoda bo cała reszta,włącznie z psem to rewelacja.
Przez sporą część filmu miałem wrażenie, że akcja na prawdę "dzieje się" w Domu Aktora Weterana, a jego pensjonariusze dali się namówić na zagranie ostatnich ról.
Może jestem sentymentalny ale chętnie sobie ten film za jakiś czas powtórzę.
Film należy do tych, które wymykają się chłodnej analizie ale musi trafić w odpowiedni moment w życiu, u mnie trafił ale o tym nie będę się rozpisywał.
Danuta Szaflarska była równie dobra jak w "Pora umierać", choć zupełnie inna - klasa sama dla siebie.Nowicki grał samego siebie co w tej roli akurat nie razi.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones