O ile nie należę do fanów gatunku, o tyle Duże Dzieci bardzo przypadły mi do gustu. Głównie za sprawą ciepłego, kumplowskiego klimatu, groteskowego trzonu fabularnego, charyzmatycznych i charakterystycznych postaci i tym, że przez całe sto minut nie znudził mnie ani na chwilę. Warstwa humorystyczna utrzymywała poziom -...
więcej
Od komedii oczekuję, tego żeby była śmieszna. Dałem 7/10, bo jednak wydaje mi się, że można
było to lepiej zrealizować. Obsada też dobra. Najbardziej mnie rozbawił chyba finał :D
Jeśli jest teraz godzina 08:00, a zajęcia zaczynają Ci się o 08:15, to ile czasu jeszcze zostało??
Albo kiedy były lata 80-te??
druga część nie ma porównania do pierwszej, to nie powinno się tak w ogóle nazywać, straszne
głupie i nieśmieszne sceny a nie jestem wymagającym oglądaczem
Witam
Czy mógłby mi ktoś powiedzieć tytuł muzyki granej przez syna Erika, Beana? To chyba Chopin, lecz nie znam jej tytułu,
ale z chęcią bym posłuchał całości.
Z góry dzięki i pozdrawiam!
Sandler, James, Rock, Swardson najlepiej wypadaja w komediach . Super udana kontynacja . A biust Salmy Hayek na duzy plus . Jest sie z czego posmiac polecam
... jak to się teraz mówi? Epicki?
Może 20% było zabawnych, ale reszta była naprawdę żałosna. Oczywiście po piwie lepiej się ogląda, ale zdecydowanie wolał bym coś bardziej na poziomie :/
Nie lubię filmów z Sandlerem gdyż są idiotyczne, ale tutaj jest niezły ubaw, nie ma takich wielkich głupot jak we ,,fryzjerze"
Jedyne co im się udało dobrego wprowadzić to postać grana przez Nicka Swardsona. Gdyby nie on to wiele śmiechu by tu nie było, chyba, że przez łzy.