Nieźle się ubawiłam :D Jeśli ktoś ogląda "Supernatural" to na pewno mu się spodoba ;)
Faktycznie niezłe porównanie. Ale akurat John, jest niedopowiedziany, bo nie wiadomo czy te wszystkie przygody nie są po prostu narkotycznymi schizami. Ponoć książka jest też genialna i zawiera trochę więcej fabuły i parę wątków, które pominięto w filmie. Właśnie zakupiłem.