K-PAX
2001
K-pax bardzo dobry film i baaaardzo mi sie podobał ale jednak moze i sie myle bądz to tylko moje osobiste odczucie ale czuje pewien niedosyt po obejrzeniu filmu moze zabrakło mi czegos w tym filmie ale tak ogolnie to jest naprawde kapitalny!!!
Rewelacyjna kreacja Kevina Spacey... Znow aktor pokazuje swoja klase w tym przepieknym filmie. Film zmusza widza do refleksji, nad zyciem i wartosciami do jakich dazy czlowiek. Swietna fabula nie pozwala sie nudzic widzom, a z minuty na minute coraz bardziej wciaga widza. Ocena 10/10 Goraco polecam
ten film zrobil na mnie ogromne wrazenie , tajemnicza fabula nieznana praktycznie do konca trzyma w niepewnosci, muzyka jest tutaj nieodzowna czesciom filmu jest genialna!!!!!!!!!!!
Po ostatnim oglądnieciu na jedynce znowu sobie przypomniałem jaki ten film w połączeniu z muzyką tworzy klimat takich dzieł jest bardzo mało
Czy ktoś może zna tytuł albumu Shearmura..??Ścieżka dźwiękowa do K-paxa jest genialna jak cały film...świetna rola Bridgesa...:)
Film niemal prawie doskonały ! Świetna gra Kevina Spacey i Jeffa Bridgise-a. Nienaiwna fabuła i świetne połączenie historii przybysza z kosmosu oraz zapomnianego morderstwa, któe ma związek z kosimtą.
Film jest nietypowym Science - Fiction i dlatego polecam go między innymi miłośnikom tego gatunku, ponieważ będą mogli...
Juz od pierwszej sceny tego filmu czulem, ze to bedzie cos niezwyklego. Smugi swiatla wpadajace przez szybe dworca i utwor swoim brzmieniem docierajacy do najglebszych partii duszy uczynily z prostej sceny cos niezwyklego, mistycznego... Doskonale zdjecia i jeszcze lepsza muzyka konsekwentnie budowaly nastroj przez...
widziałem go kilka razy i za każdym razem zapiera mi dech w piersiach. Właśnie tak wyobrażam sobie osobowość istot stojących wyżej od nas na drabinie ewolucji no i ta niesamowita muzyka. dyszka z plusem i coś jeszcze.
.... temat dosyc chwytliwy, dobre rzemioslo, ale nic wiecej. Oglada sie latwo, milo i przyjemnie, ale daleka droga do historii mistrzow kina swiatowego.
i to jeszcze nie koniec...książka też jest fajna, ale wyjątkowo film jest lepszy...nie często się to zdaża
ciekawa kompozucja calego filmu...
i jesli wobraznia kierowala by naszym zyciem to ja tez miałabym pewnie sowja planete, na którą chciałabym wracać od czasu do czasu żeby zapomnieć o tych wszystkich pieprzonych problemach, któruch musze doświadaczać...
a tak swojaą drogą to fajnie by bylo miec gdzieś taki swój...
Czy ktos zauwazyl jak wspaniale sa zdjecia w tym filmie? Np droga taksowka do planetarium jest znakomicie przedstawiona. Odbijajace sie neony w szybach "szklanych" budynkow, spojrzenie Roberta w lusterku samochodowym i ten odlatujacy balonik. Starsznie mnie wciagnal ten film!
