Dobrze się bawiłem i trochę nie rozumiem tego hejtowania. Fajnie, że odeszli od motywu z kacem bo ile można ciągnąć temat. Alan dalej śmieszy, Chow jest jeszcze bardziej pokręcony, a Stu i Phil próbują się w tym odnaleźć. Momentami jest sztucznie i przewidywalnie, ale film broni się dobrymi dialogami i zwrotami akcji....
więcejNie rozumiem tych zarzutów. Tak czytałam te komentarze i spodziewałam się jakiejś kichy a dostałam świetną komedię na równi z poprzednimi częściami. Zresztą tam gdzie jest Alan , Stu i Chow nie może być po prostu nieśmiesznie :)
Tytuł filmu ma się już nijak do tego, co przez półtorej godziny dzieję się na ekranie. Jest kac, ale
bynajmniej nie po alkoholu. Widać, że najnowsza część opowiadająca o przygodach watahy
została zrealizowana z przymusu - kasa, kasa i jeszcze raz kasa. Nawet aktorzy nie wydają się
być do końca przekonani do tego,...
Mimo, iż „trójka” ma się nijak do poprzednich części, oczywiście po za czwórką bohaterów to ogląda się ją znośnie. Żarty na tym samym „durnym” poziomie, ale wywołujące uśmiech, by nie powiedzieć „rechot”. Sama akcja i jej finalny koniec dość prosty i przewidywalny, ale dający nadzieję, iż ”4” nie będzie. Uff. U mnie 6....
więcej
Najnudniejsza ze wszystkich części. Jasne, było kilka zabawnych momentów (ogólnie Pan Chow i jego "I belive I can fly":), ale reszta?? Tytuł nosi nazwę The Hangover, więc do czegoś powinno to zobowiązywać...
Witam.
Film mi się podobał, ale mam jedno zasadnicze pytanie. Czy ojciec Alana nie umarł już przypadkiem w pierwszej części? Toż przecież on jego prochy wysypywał do kanionu. I teraz w trzeciej części on znów umiera?
nie bd się kłócił, czy film dobry czy zły, ale klasyfikowanie tego filmu jak komedia to jakieś nieporozumienie. więcej zabawnych dialogów czy scen jest w terminatorze 2, ale jakoś jego nikt nie podciąga pod komedię.
Film nie rozczarowuje, bo wiadomo było, że zbyt wiele nie można się spodziewać. Dużo już na ten temat napisano i nie ma sensu tego powielać. Trzeba do tego podejść z odpowiednim dystansem i świadomością, że siódma woda po kisielu nigdy nie smakuje jak właściwy kisiel.
Ale za to ta ścieżka dźwiękowa... Boska! Tak...
Mnie sie podobal pozatym jakby w kazdej czesci byloby to samo a ta jest zupelnie inna sa dojrzalsi i Alan sie zeni
Pierwsza była niesamowita nowa jakość, Bangkok trzyma poziom ale już trochę słabiej, trójka
głównie traci na braku konkretnego miejsca akcji to jest głównym problemem, końcówka moim
zdaniem niezbyt szczęśliwa no i brak charakterystycznych napisów końcowych. Poza tym to nadal
Hangover styl humor i bohaterowie ;]...
spodziewałem się epickiego zakończenia serii a zamiast komedii dostałem dramat którego momentami nie chciało mi się oglądać. Najpierw był kac vegas-dobre potem kac vegas w bankoku-zajebiste i teraz kac vegas 3-dno