Odpowiem Tobie, bo gro wypowiedzi do tego filmu poraża inteligencją - albo dzieciaki albo ludzie wychowani na M jak Miłość.

Otóż zgadzam się w 100% z Tobą, że film jest wart polecenia i porusza bardzo ciekawy temat, aczkolwiek mógłby zostać zrealizowany lepiej.

Przede wszystkim pominął bym tę laskę piszącą pracę. Nie dość, że zanudza i jest najsłabszym ogniwem aktorskim w filmie to dodatkowo jej ostatnia scena gdy niszczy taśmę video jest żałosna. Niby co, dopiero wówczas zdała sobie sprawę z ogromu tragedii jednostki? Zresztą każdego widza za przeproszeniem gówno obchodzą jej odczucia, a na miejscu reżysera ten kwadrans poświęcony tej lasce przeznaczył bym na głębszą analizę kata i ofiary.

Po drugie ograniczył bym nieco sceny z dzieciństwa bohaterów a więcej ukazał bym motywów od momentu zamieszczenia ogłoszenia w necie. No i film wydłużyłbym o jakieś 30 minut - jak zadziałała psychika kanibala po dokonanym akcie, jak o sprawie dowiedziała się policja.

Łatwo siedzieć i krytykować... Film bardzo dobry i ambitny. Polecam go dojrzałym i wytrawnym kinomaniakom, odradzam dzieciakom podniecającym się piłami i innymi hostelami.

cytaty :
1 - "...i porusza bardzo ciekawy temat...",
2 - "...Film bardzo dobry i ambitny."
no ja pierdole ale patologia, przemilczałbym te wypociny gdyby nie to :
3 - "...Polecam go dojrzałym i wytrawnym kinomaniakom"
normalnie mi ręce opadły jak to przeczytałem.
Nie chce mi się tu produkować bo do autora-Yntelygenta pewnie i tak nic nie
dotrze skoro negatywne wpisy nt. tego GÓWNIANEGO pseudo-filmu "porażają go
inteligencją", dlatego napiszę w skrócie - jak dla mnie to masz rysę na
bani koleś i jesteś na dobrej drodze do skończenia jak te pajace w tym
filmie. Ten film to tak w ogóle jakaś kpina jest

O co Ci chodzi człowieku ? Zachowujesz sie jak szczeniak obrazajacy kogos tylko dlatego, bo podobal mu sie jakis film. Ja tez sądzę, że film byl swietny glównie dlatego, że interesuje sie psychologia czlowieka i zaburzeniami, a w tym filmie świetnie przedstawiono zarysy psychologiczne bohaterów. Chociazby matka, ktora wplynęła na cale zycia bohatera udajac pewnego dnia martwą i w ten sposob wmawiając mu, ze reszte życia musi spędzic z nią. Kpiną jest Twoja wypowiedź i stosunek do innych użytkowników portalu.

cytat :
"Film może wydawać się ciężki a także zmusić do wartościowej dyskusji na
temat prawa, liberalizmu, wartości człowieka a nawet psychologii i
psychiatrii"
Koleś zdecyduj się, czy ta dyskusja miałaby być nt. filmu czy jak to
napisałeś cyt. "..na temat prawa, liberalizmu, wartości człowieka a nawet
psychologii i psychiatrii" bo zaczynasz zdanie o jednym a kończysz o
drugim. Taka dyskusja pewnie byłaby wartościowa dla ciebie bo byś se mógł
pogadać na "jakieś chore tematy bliskie twemu sercu", niekoniecznie dla
rozmówcy. Jak dla mnie ten film(tj. to co on sobą prezentuje) to jest temat
tylko i wyłącznie dla psychiatrów klinicznych