oj czuć pisowską propagandę;/ Rozumiem, że jesteś zwolennikiem izolacji Polski w świecie?? A może Niemcom powinniśmy wypowiedzieć wojnę za to co nam zrobili? Radze się trochę zastanowić nad tym co mówisz. Dzisiaj żyjący Niemcy nie są winni II wojny światowej i może pora zrozumieć, że Polska będzie tym mocniejsza im więcej będzie miała przyjaciół. A do dawnych krzywd nie ma co powracać.Czas pozbyć się kompleksów i ruszyć do przodu w pościgu za Europą. Kaczyńscy tylko ośmieszali nasze państwo za granicą. Prestiż Polski bardzo ucierpiał, dzisiaj cała Unia uważa nas za takich, co to tylko potrafią się kłócić i nic więcej. A nie na tym rzecz polega. Prawdziwą umiejętnością jest szukanie zgody. Nie wiem, być może się mylę, ale pewnie uważasz się za katolika. Jeśli tak to chyba nie muszę ci mówić, że kościół nakłania do zgody a nie do kłótni. No chyba, że uważasz takich pseudoksięży jak Tadeusz Rydzyk czy Henryk Jankowski za przedstawicieli kościoła.

To nie jest żadna "pisowska propaganda" tylko moje osobiste zdanie. To że Kaczyńscy nie chodzili na klęczkach przed Putinem i Merkel, a twardo stawiali na swoim w imię dobra Polaków nie jest niczym złym. W Rosji i Niemcach a nigdy nie znajdziemy sojuszników, chyba że w roli wasala. Jeśli zapomnimy o tym co zrobiły nam te narody to tak jak byśmy zapomnieli o tych wszystkich Polakach którzy zgineli za Ojczyznę. Polska nie powróciła na mapę od tak. Żeby tak się stało musiało zginąć miliony. I trzeba pamiętać przez kogo te miliony zginely, bo jak o tym zapomnimy to her Steinbach każe ci się wynieść z domu, bo 60 lat temu pewien gestapowiec miał w tym miejscu swoją posiadłość.

Nie zapominamy o Polakach walczących za ojczyznę i nie zapominamy, że to Niemcy wywołali II wojnę światową. Gwoli ścisłości nie popieram działań związku wypędzonych. Pamiętamy o strasznych zbrodniach tego świata bo pamiętać trzeba. Po to żeby to się nigdy więcej nie powtórzyło. Ale musimy też pamiętać, ze dzisiaj przykładowy 30 letni Hans nie jest winny temu, że był kiedyś ktoś taki jak Hitler. Może warto się zastanowić nad współpracą z takim Hansem zamiast wypominać mu to z czym nigdy nie miał nic wspólnego. Nie osądzajmy go za coś czego nie zrobił. Nie osądzajmy Tuska za to, że jego dziadek był w armii niemieckiej. To jego dziadek za to odpowiada nie on. Jego nawet nie było wtedy na świecie. Nawet w planach go nie było. Co do tzw. polityki na kolanach to nie uważam żeby kiedykolwiek istniała od 1989r. Jeśli uważasz, że budowanie dobrych stosunków międzynarodowych, próby dogadania się i dyplomacja to chodzenie na klęczkach to twoja sprawa. Kaczyńscy wiele rzeczy sobie uroili. Między innymi właśnie to. Jedyne co się udało naszej wspaniałej dwójce to skłócenie Polski ze wszystkimi. Podaj przykład chociaż jednej rzeczy, chociaż jednego sukcesu jaki osiągnęli Kaczyńscy w polityce zagranicznej. Anna Fotyga to najgorszy minister po 89 roku. nie tak się prowadzi politykę w dzisiejszych czasach. Kaczyńscy chcieli nas wrócić do średniowiecza. Dzięki Bogu nie udało im się to w pełni. Wyborcy powiedzieli stanowcze nie takiej zaściankowej polityce. Pozbądźmy się kompleksów i wyjdźmy do Europy. Budujmy dobre stosunki. Od tego zależy pozycja Polski na arenie światowej. Nie bójmy się sprawić, żeby Europa była u nas.

przed wojną też były takie hasła, o sąsiadach, o sojuszach, o nieistniejących zobowiązaniach, widać jak to sie skończyło. Nie mowie że trzeba iść siadać na koń i wojować z ruskimi ale Polacy zawsze MUSZĄ I BĘDĄ MUSIELI pieczołowicie chronić swój tyłek. to ze niektórym naszym sąsiadom coś sie nie podoba to wcale nie znaczy ze nie możemy tego robić, Jesteśmy suwerennym krajem ale historia lubi sie powtarzać, poza tym wspólnota wspólnotą (UE) a Niemcy czy Francja doskonale potrafią zadbać o swój interes.
A i jeszcze jedno: za czasów Piłsudskiego tez była taka opozycja jaką miał PiS. wszyscy przeciwko jednemu. A Piłsudski załatwił wszystko w sposób najbardziej demokratyczny z możliwych: pozamykał opozycje i zrobił zbrojny przewrót w kraju!!! I został Bohaterem Narodowym!!! taka dygresja ;)

Nie mówię, że Polska nie powinna bronić swoich interesów, wręcz przeciwnie tylko trzeba to robić dyplomatycznie. Z wdziękiem. A akurat tak się składa, że w dzisiejszych czasach więcej załatwimy przyjaźnią niż wojowaniem szabelką, bo szabelką nic nie zdziałamy. A co do Piłsudskiego to nie zdobył by dzisiaj takiego uznania. I dobrze. Bo czasy się nieco zmieniły i dziś nie prowadzi się już tak polityki. Wciąż dziwie się patrząc na Polaków. Ile kompleksów, pretensji i nienawiści w was jest. Opamiętajcie się trochę. Na miłość boską nie porównujmy dzisiejszej sytuacji i dzisiejszej polityki do sytuacji sprzed wojny. To jest chore. Żyjcie dalej przeszłością, walczcie z układami, komuchami, traktujcie wszystkich Niemców jak hitlerowców tylko pomyślcie co jest ważniejsze: życie przeszłością czy przyszłość nasza i naszych dzieci.

A wypowiedź co do zamykania opozycji, wiele mówi o wyborcach pisu,taka dygresja:)

"Na miłość boską nie porównujmy dzisiejszej sytuacji i dzisiejszej polityki do sytuacji sprzed wojny. To jest chore. Żyjcie dalej przeszłością, walczcie z układami, komuchami, traktujcie wszystkich Niemców jak hitlerowców tylko pomyślcie co jest ważniejsze: życie przeszłością czy przyszłość nasza i naszych dzieci."

Bardzo dobre slowa!

"Herr Steinbach"...? Chyba nie masz wysokiego mniemania o jej kobiecym uroku...

Ty to musisz być upośledzony Olafie. Takich bzdur nie czytałem od czasu, kiedy to twój wódz zażyczył sobie przeprosin od Tuska.

Coś mi tu śmierdzi...,czujecie, to co ja?

Tak, to Radio Maryja.

Uważacie, że nie powinniśmy robić filmów o naszej historii, bo naszym sąsiadom może się to nie spodobać? Krytykujecie Katyń za to, że kojarzy wam się z polityką zagraniczną PiSu? Takie odnoszę wrażenie czytając wywody co niektórych... To jest film, nie antyniemiecka propaganda! Mamy pomijać w kinematografii fragmenty historii niewygodne dla naszych sąsiadów? Nie zrobiliśmy tego filmu dla Niemców i Rosjan, lecz dla siebie! Przy okazji pokazujemy prawdę o Katyniu, którą wielu chciało ukryć... Czy to jest takie agresywne? Nie przesadzajcie.

Nigdzie nie napisałem, że Polacy nie powinni robić filmów ala "Katyń". Oby filmy historyczne powstawały jak najczęściej. Odniosłem się tylko do tej części wypowiedzi Olafa, która tyczy się polityki.