@ Envy, no skoro jesteś na profilu geograficznym, to z tym przykładem troche skopałem, rzeczywiście...

@ GumCo, sory, że wziąłem twój post do mojego. To przez pomyłkę, ale nie da się tego edytować.

Nasz biały Tupac uważa się za obywatela Świata a nie Polski :P nawet go nie wkurzajcie

Dla twojej informacji Madboy to określenie cygan jest poprawne i nie jest obraźliwe (ew dla ciebie) więc nie wiem o co sie bulwersujesz

W jednym i tym samym poście piszesz najpierw że wszystkie kraje i wszyscy ludzie są równi a za kilka linijek: "Zak się zna historię krajów ważniejszych". Więc się zdecyduj czy są ważniejsze i mniej ważne czy są równe.

Powtórzę mój post:
Po wysłuchaniu MadBoya dochodze do wniosku że filmweb powinien być podzielony na: "Poniżej 18 lat" i "powyżej 18 lat". Albo chociaż niech pisze wiek użytkowników bo nie wiadomo czy to jakaś prowokacja, debil czy dziecko;p

Ale jak zobaczyłem że ten dzieciak ma w ulubionych wszystkie filmy jakie widział w życiu i w dodatku 99% to bajki to mnie olśniło:

NIE DENERWUJCIE SIE NA MADBOYA BO NIE WIE CO MÓWI!
(a ty madboy przestań się kompromitować jeśli wiesz co to znaczy i włącz sobie mp3 z tupaciem chociaż nawet z tłumaczeniem piosenek go nie zrozumiesz haha)

Nie pamiętacie jak sami byliście wysyłani do kina i nie wiedzieliście o co chodzi, przez co stawało się to nudne? ( ja np. byłem na sztuce "Zemsta" miałem może z 14 lat zapamiętałem tylko 5 minutowy prolog bo był on bardzo efektowny i nie powiem wynudziłem się bo nie miałem szans zrozumieć tej sztuki, ledwo co rozumiałem o czym mówią aktorzy)

jak on miał zrozumieć ten film skoro spodziewał się po nim akcji jak w terminatorze :P

Aha dziecko przestań bluźnić na naszą wspaniałą ojczyznę ;)

"Nasz biały Tupac uważa się za obywatela Świata"

Dokładnie. Jestem kosmopolitą. Chociaż nie wiem do czego to "biały Tupac"...


"Dla twojej informacji Madboy to określenie cygan jest poprawne i nie jest obraźliwe (ew dla ciebie) więc nie wiem o co sie bulwersujesz"

No wiem, że jest poprawde i nie obraźliwe, ale rom jest "bardziej poprawne" i jeszcze mniej obraźliwe.


"W jednym i tym samym poście piszesz najpierw że wszystkie kraje i wszyscy ludzie są równi a za kilka linijek: "Zak się zna historię krajów ważniejszych". Więc się zdecyduj czy są ważniejsze i mniej ważne czy są równe."

Są równe w tym sensie, że tak samo je traktuję i tak samo mi ich szkoda jak coś się im stanie. A są nie równe pod względem rozwoju gospodarczego i wpływu na świat co nie jest moją opinią tylko faktem.


"Aha dziecko przestań bluźnić na naszą wspaniałą ojczyznę ;)"

Nie jest wspaniała bo są kraje lepsze. Nie, nie w
tym sensie, że są lepsze bo tak, tylko, że lepiej się w nich żyje i więcej zarabia.

Kochaniutki, pieniądze to nie wszystko. Widać za grosz w Tobie patriotyzmu, no ale cóż i tacy ludzie na tym świecie są potrzebni. A poza tym to nie wina Polski, że jest bezrobocie i małe płace, tylko m.in. rządu (ukłon w stronę PO, PiS, itd.). Ale skoro Ci tu tak źle, to jak wreszcie dorośniesz i być może zmądrzejesz, wyjedź sobie do Anglii, Irlandii, czy gdziekolwiek indziej, gdzie masz większe zarobki i - jak dedukuję z Twoich postów - przez to, jest również znacznie ciekawsza historia.

"Widać za grosz w Tobie patriotyzmu"

Zgadza się, bo nie widzę ŻADNEGO powodu dlaczego miałbym kochać Polskę bardziej niż inne kraje. Może ty mi jakieś podasz. Tylko nie mów "bo tu się urodziłeś", bo równie dobrze mógłbym urodziś się w Etiopii. I co wtedy Etiopia byłaby najlepszym krajem? Czyli co jestem najważniejszą osobą na świecie, bo kraj w którym się urodzę jest najlepszy? Chyba troche bez sensu. Nie miałbym nic do miłości do jakiegoś kraju, gdybym miał jakieś powody.


"wyjedź sobie do Anglii, Irlandii, czy gdziekolwiek indziej, gdzie masz większe zarobki i - jak dedukuję z Twoich postów - przez to, jest również znacznie ciekawsza historia"

Ha ha ha, bardzo śmieszne. Poprostu historia Polski jest dla mnie nudna i już.

Nikt Ci go nie karze kochać!!!! Tylko szanuj, a mówiąc, że historia Polski jest nudna to nie szanujesz!
Nie znasz historii Polski skoro piszesz, że jest nudna! Mało który kraj miał taką burzliwa historie jak nasz.
A powinieneś szanować choćby za to, że gdyby niektóre wydarzenia nie miały miejsca to by ten kraj nie istniał. Za to trzeba szanować!

A ja bardzo się cieszę że Polska nie jest tak rozwinięta gospodarczo jak na przykład stany zjednoczone!

Bo co nam z tego?
Żeby Madboy mógł sobie kupić lepszą mp3?
Żeby mnie oglądało 150 monitoringów jak ide do pracy?
Żeby były jeszcze większe dysproporcje w zarobkach i jeszcze większy wyzysk?

Rozwój gospodarczy już teraz nie oznacza ilości pieniędzy czy ilości produkowanej stali ale kwalifikacje i ilość np studentów

Zapytałbyś Amerykanina (wg. ciebie najlepszy kraj) jak jest w stanach, myslisz że by ci powiedział że jest super?? Chyba kpisz im więcej w dupie tym wydaje się że jest gorzej. Oni sami już nie wiedzą co z sobą robić.

Dlatego jedyne co mi się podoba w krajach zachodnich to ich socjal, a resztę jak dla mnie mogą sobie wsadzić, ja tego nie chce i tym gardzę

Dlaczego biały tupac sie pytasz? Niech pomyśle bo jesteś biały a chcesz być tupakiem? ;p a jak mam cię nazywać smarkaty globalista?

Mnie nie obchodzi czy ty jesteś patriotą czy gardzisz Polską ( nie ma nic pomiędzy jak się zastanowisz ) bo na razie jesteś nikim. Chcę tylko żebyś wiedział że TWOJA OPINIA NIE JEST NORMALNA I WIĘKSZOŚĆ LUDZI NIE BĘDZIE SIĘ Z TOBĄ ZGADZAĆ.

"Czyli co jestem najważniejszą osobą na świecie, bo kraj w którym się urodzę jest najlepszy? Chyba troche bez sensu. "

Ta konkluzja rzeczywiście jest bez sensu. Bo patriotyzm nie polega na tym, że Polak będzie się wykłócał z Etiopczykiem, który z ich krajów jest lepszy, ale na tym, że każdy z nich kocha kraj, w którym się urodził i wychował. Nie chodzi tu o samą nazwę państwa wpisaną w dokumentach, ale o historię, która ukształtowała mentalność mieszkańców, język, którymi się posługują, kulturę, w której się wychowują... Zapewne kochasz swoją matkę, w przyszłości będziesz kochać swoją żonę i dzieci. Ktoś mógłby powiedzieć: to bez sensu, przecież to przypadek, że taka kobieta cię urodziła, a z taką cię los połączył, czy tylko dlatego te kobiety są lepsze od innych albo twoje dzieci są lepsze od innych? Otóż tak, DLA CIEBIE one będą najlepsze, co nie znaczy, że generalnie mogą uważać innych za gorszych od siebie.

"" "Aha dziecko przestań bluźnić na naszą wspaniałą ojczyznę ;)"

Nie jest wspaniała bo są kraje lepsze. Nie, nie w
tym sensie, że są lepsze bo tak, tylko, że lepiej się w nich żyje i więcej zarabia. ""



MadBoy, co ty w zyciu doswiadczyles, ze tak gadasz ? lecisz z prądem tak jak reszta... jestes jak reszta szmat, jak ci zle w ojczystym kraju to sie powies.

do rzeczy proszę Państwa!
przypominam,że na tym forum nie oceniamy autentycznych postaci na podstawie których powstał film ale SAM FILM !!! Nie rozmawiajmy o tragedii polskich oficerów w Katyniu ale o produkcji.I tu niestety przyznam racje koledze MadBoy jeśli chodzi o ocenę filmu. Nauczano nas latami, że wszystko, co wydali z siebie pan Wajda jest genialne. Otóż nie jest! Wrażenie na mnie wywołały, brutalne, szalenie realistyczne i wstrząsające każdego, kto zna choć trochę historie sceny egzekucji. Tu reżyserowi chylę czoła i składam wyrazy szacunku. Spora część filmu filmu to dłużyzny ciągnące się jak flaki z olejem a akcja rozwija się w tempie winniczka. Znamiennym jest fakt, jak szybko film z kin trafił do tv. Po prostu nie miał widowni

No wiecie...
Film Andrzeja Wajdy, to musi być nudny...
Natomiast film jest taaaaaaakkk nudny że co pięc minut wychodziłem z komputera... Rozumiem ten film i nie lubię Rosjan od tego filmu. Szkoda że zabili tyle ludzi ale po prostu Ojciec Chrzestny już jest lepszy...

Czyli rozumiem ojcu chrzestnemu dajesz 2/10 wstaw tą ocenę a może kiedyś ten arcyfilm spadnie na filmwebie z najlepszego na 2gie miejsce śmietnik haha

"nie widzę ŻADNEGO powodu dlaczego miałbym kochać Polskę bardziej niż inne kraje. Może ty mi jakieś podasz. Tylko nie mów "bo tu się urodziłeś", bo równie dobrze mógłbym urodziś się w Etiopii. I co wtedy Etiopia byłaby najlepszym krajem? Czyli co jestem najważniejszą osobą na świecie, bo kraj w którym się urodzę jest najlepszy? Chyba troche bez sensu. Nie miałbym nic do miłości do jakiegoś kraju, gdybym miał jakieś powody."

Właśnie taki powód Ci podam - bo się tu urodziłeś. I nie mówię, że masz ach, och, kochać Polskę, ale chociaż ją szanuj, bo zgadzam się z M35K4LIN`em, że jesteś smarkatym globalistą, chociaż bardziej pasowałoby tu głupim smarkaczem i egoistą. Przepraszam już za takie wyrażenia, ale taka prawda. Mógłyś urodzić się w Etiopii, nie mówię, że nie, ale rodzice zrobili Cię w Polsce, jesteś obywatelem polskim i powinieneś Polskę szanować. A nawet nie powinieneś, a masz taki obowiązem, proste. Pomyśl sobie jakbyś się czuł, gdyby wybuchła kolejna wojna, okupanci wtargnęliby do Polski, musielibyśmy bronić ojczyzny, a kilka/kilkanaście/kilkadziesiąt lat później taki dzieciak jak Ty teraz powiedział by - ach, guzik mnie obchodzi historia, to co oni dla nas zrobili, bo to jest nudne, bo historia Stanów Zjednoczonych jest fajniejsza, bo oni są bogaci to są fajny, itd. Jesteś typowym "nowobogackim" - zobaczysz pieniądze i już sodówa do głowy uderza.

1) To, że wiele osób zginęło z a Polskę równiez nie jest powodem, żeby ją kochać. Podam taki przykład, może trochę głupi i na siłe ale niech będzie: załużmy, że jest sobie morderca, który zabił 1000 ludzi. Skazują go więc za to na śmierć. Ale znajduje się 2000 tysiące ludzi, którzy mówią, że nie zgadzają się na śmierć tego kryminalisty i że jak chcą jego zabić to niech najpierw zabiją ich. Tak więc ginie 2000 ludzi za seryjnego mordercę. Czy to znaczy, że tego mordercę trzeba teraz wywyższać, stawiać mu pomniki itd?

2) Są kraje za które zginęło napewno więcej osób.

3) Czy napewno możemy nazwać bohaterami ludzi, którzy za swój kraj zabijali innych niewinnych ludzi, których zmuszono do służby w armi? Ja wolałbym żeby mój, nawet najwspanialszy kraj, zajął wróg niż zabijać innych.

4) "jesteś smarkatym globalistą, chociaż bardziej pasowałoby tu głupim smarkaczem i egoistą"
Ja bym raczej powiedział "kosmopolitą"

5) "jesteś obywatelem polskim i powinieneś Polskę szanować. A nawet nie powinieneś, a masz taki obowiązek"
To ty masz obowiązek szanować Etiopię bo tam tesz jest ktoś kto się tam urodził i jest tego kraju obywatelem.

6) Jakbym był obywatelem najgorszego kraju na świecie, który dla zabawy wszczyna wojny, wybijając wszystkich obywateli innych kraji, to też "miałbym obowiązek" go szanować?

7) Szacunek jest ZA COŚ! Ja Polskę toleruję i zabardzo nie mam nic przeciwko temu kraju, ale też nie widzę powodów do jakiegoś szacunku. Poza tym, co to w ogule jest szacunek do kraju? Jak można szanowac coś co nie jest istotą żywą? Czy mówiąc to masz na myśli polski rząd? A może oguł obywateli? Czy może jeszcze coś innego?

kurde stary, nie rozumiesz pewnej rzeczy. kocham swoj kraj za to, ze mnie wychowal. Kocham Polske Warszawe i moja dzielnice "tylko" za to, ze sie tu wychowalem. Nie wyobrazam sobie zyc gdzie indziej, wiem ze tu gdzie mieszkam jest moje miejsce.


"To ty masz obowiązek szanować Etiopię bo tam tesz jest ktoś kto się tam urodził i jest tego kraju obywatelem. "
A co mnie obywatelstwo innych obchodzi? Liczy sie kim ja jestem, a jestem polakiem:)

"Są kraje za które zginęło napewno więcej osób. "

no i to jest powod zeby polski nie szanowac?

"Czy napewno możemy nazwać bohaterami ludzi, którzy za swój kraj zabijali innych niewinnych ludzi, których zmuszono do służby w armi? Ja wolałbym żeby mój, nawet najwspanialszy kraj, zajął wróg niż zabijać innych. "

Polska tych wojen nie zaczynala. Poza tym jakich niewinnych ludzi? Skurwieli ktorzy mordowali bez litosci nazywasz niewinnymi ludzmi?

P.S w ogóle, razi mnie ten blad. Pozdrawiam

Ty śmieciu co szanujesz Etiopię bardziej niż Polskę!

Gdyby wszyscy w Polsce mięli takie podejście jak ty Etiopczyk to już dawno by nas sąsiedzi zniszczyli.

Myślisz że chodzi o ziemię? Bylibyśmy niewolnikami albo sztywni. Tak by się skończył twój wspaniały kosmopolitan. Patrząc na nasze położenie geograficzne Polacy nigdy nie mogli sobie pozwolić na pacyfizm czy idee w stylu kosmopolitycznym
Popracowałbyś u Dojcza czy Ruska 15 godzin dziennie nie dał by ci pieniędzy ani jedzenia i wtedy dopiero wszyscy byliby równi co?

Twój przykład z ostatniego posta nie jest trochę głupi tak jak sugerujesz ale totalnie posrany nie wiem o co ci mogło chodzić ale jesteś chory, a co do szacunku to szanować można wszystko od pracy po idee, państwa też ofc

Nie wiem jak jest u Ciebie w Pacanowie ale u mnie jak byś powiedział na ulicy że nie masz za co szanować Polski zostałbyś co najmniej opluty Pozdro Baaa

1)Muszę przyznać, że masz w pewnym stopniu rację. Przykład nie jest trochę głupi. Jest idiotyczny. Coś na poziomie dziecka no max. z 6 podstawówki – nie obrażając osób, które chodzą do 6 klasy i są mądre (mądre, a nie inteligentne!).

2) No i? Ale tutaj np. zginął mój dziadek i szanuję sprawę za jaką zginął, o.

3) Niewinnych? No z pewnością. Jeśli się historii nie uczyłeś co coś Ci powiem. Wiesz, że było coś takiego jak komory gazowe? Wiesz, że takich komór wsadzano dzieci? DZIECI! Z dzieci robiono również „mięso armatnie” – jeśli nie wiesz co to znaczy, poszukaj w encyklopedii, ewentualnie wpisz w Google. I co? To są niewinni ludzie? Wolałabym zginąć, niż tak traktować innych.

4) A ja wciąż uważam, że jesteś głupim dzieciakiem i egoistą.

5) Szanuję Etiopię, jak każdy inny kraj, ale do Polski mam największy szacunek, bo się tu wychowałam.

6) A czy Polska to najgorszy kraj na świecie, który dla zabawy wszczyna wojny? Nie. Więc nie zadawaj idiotycznych pytań.

7) Mam na myśli ludzi, tych którzy są, tych którzy byli, tych którzy będą oraz granice naszego państwa. Każde województwo, powiat, miasto, rzekę, jezioro, las, itd.

No i się M35K4LIN wkurzył…

Wiem, że niemcy zabijali polaków bez powodu ale chodzi mi o to, że napewno duża część z nich tego nie chciała tylko ich zmusili. Przecież jakby się sprzeciwili to ich by zabili...

Nie no wiesz, masz racje, najlepiej zeby polacy stali i dali sie wybijac niemcom, bo ich zmusza do tego Adolf. Twoj tok myslenia jest na poziomie 5 klasy pod. Nie chce Cie tym urazzic, ale takie mam wrazenie. To polska w wojnie byla pokrzywdzona i to polakow nabrutalniej wybijano, ale jestesmy narodem walecznym i sie nie dalismy:) Pozdro dla prawdziwych:))

No nie chciałem tego powiedzieć, ale jednak... Chłopie, jednak weź się do nauki języka polskiego. Będziesz przynajmniej pisał bez błędów.

Witam słynnego forumowicza filmwebu MadBoya, który co jakiś czas zasypuje nas swoimi głębokimi mądrościami i przemyśleniami na temat świata, filmu i historii. Ludzie pękają ze śmiechu. Ja też.

Oto kilka najciekawszych przykładów, które najbardziej mnie dobiły (od razu mówię, że nie prześledziłem dokładnie wszystkich, więc niewykluczone, że mogłem coś pominąć):

"Na szczęście miałem w kieszeni odtwarzacz MP3 i gdzieś tak w połowie filmu mi sie o nim przypomniało więc ustawiłem na maksa muzykę i dzięki temu jakoś przetrwałem"

No to widzę, że scena rozstrzeliwania Polaków musiała cię naprawdę wyjątkowo wzruszyć. W chwili, gdy film pokazywał pełne okrucieństwa męki Polaków, masakrowanych przez Rosjan, ty zadowolony bujałeś się rozłożony w fotelu, słuchając murzyńskich rytmów... Typowe dziecko netu i mp3. Zero jakichkolwiek wartości. Gratuluję.

"Ogulnie to jeden z najgorszych filmów wszechczasów".

OGULNIE... hm... szkoda, że nie napisałeś na końcu tego zdania „FILMUF WSZECHCZASUF”. Byłoby przynajmniej trochę śmieszniej...
Jestem ciekawy ile ty właściwie filmów widziałeś (i jakie), że dokonujesz takich ocen? Po twoim stylu wypowiedzi, widać, że za klawiaturą siedzi gimnazjalista, dla którego połowa lat 90. XX wieku to już prehistoria. Więc wątpię, żeby tych filmów było dużo.
Mogę ci podać pewne ciekawostki historyczne: wyobraź sobie, że kiedyś nawet robili filmy czarno- białe! I ludzie nie mieli odtwarzaczy mp3! Sensacja, no nie?!
A sądząc po liście twych ulubionych filmów, gdzie królują bajki i bijatyki robotów, to chyba nie mamy o czym dyskutować...

A oto dokonana przez MadBoya, ocena i podsumowanie twórczości filmowej Andrzeja Wajdy:

„A temu debilnemu reżyserowi, który nie zrobił ani jednego ciekawego filmu radziłbym już przejść na emeryturę. Jego filmy są tak nudne, że można zwariować”

Bomba, po prostu. Wniosek jest jeden- nie dorosłeś do pewnego poziomu filmu. To są po prostu filmy dla ludzi I-N-T-E-L-I-G-E-N-T-N-Y-CH i myślących. „Człowiek z marmuru”, „Człowiek z żelaza”, „Kanał”, „Danton” (mogę wymieniać w nieskończoność), to filmy, które traktują o rzeczach ważnych, a nie o masakrze robotów i dupie Maryni. Ale ty, jak widzę, preferujesz ten drugi rodzaj filmów.

„I taki Terminator jest dla mnie przynajmniej 100 razy lepszy”

No tak, taki terminator, jest jak napisałeś, „ciekawy i fajny”. I należy do tegoż właśnie twojego ulubionego rodzaju, czy nazwijmy to „gatunku”.
Mogłeś dodać jeszcze: Nooo, bo taki cool film jest czad, z kumplami se na siłce o nim gadamy i normalnie LOL. To jest właśnie twój poziom.

„Ludzie, ja nie twierdzę, że to wydażenie było mało ważne czy coś”

Ta inteligentna i pełna elokwencji, brawurowa wypowiedź, (wydaŻenie), też mnie powaliła na kolana. Chociaż ta jest jeszcze lepsza:


„A to, że ktoś nie wie kto to Piłsudzki, to wcale dla mnie nie jest dziwne (...) a poza tym to on prawie nic nie zrobił, tylko tak się o nim gada, żeby na siłę mieć jakiegoś bohatera.
Nie widzę więc powodu, żeby go znać”

No tak... „prawie nic nie zrobił, tylko tak się o nim gada”- kolejna brawurowa wypowiedź. Rzeczywiście, o kimś takim jak Piłsudzki też nie słyszałem. Ale o Piłsudskim już tak. Nie uważam, że wszyscy w Polsce muszą koniecznie uwielbiać historię i znać na wyrywki wszystkie daty, ale PODSTAWOWĄ wiedzę historyczną każdy Polak powinien mieć. Aha!
I jeszcze napisałeś, że ważniejsza jest dla ciebie historia Japonii, czy Chin, to może popisz się jakąś wiedzą na ten temat, co? Zrób nam np. wykład o cesarzach.
A tak poza tym, trudno Amerykanów uważać za naród- to mieszanina narodowościowa, a ich historia... szkoda gadać. W chwili, gdy Polacy w okresie renesansu przeżywali swój złoty wiek, rozkwit gospodarczy i uważani byli za potęgę europejską, to dla Amerykanów szczytem techniki i cywilizacji było rozpalenie ogniska.
I PODSUMOWANIE:
Twoje wypowiedzi na filmwebie to już nawet nie jest dno. To już jest DNO DNA!!! Błyskotliwość myślenia i rozumowania na miarę sikorki bogatki, ewentualnie wróbelka, bądź myszy polnej...
A poziom samych wypowiedzi i formułowania zdań sięga kopalni węgla kamiennego. Naucz się przede wszystkim pisać po polsku, bo to co wypisujesz to już jest półanalfabetyzm!
I co najważniejsze- większych bredni, bzdur, bełkotu i debilizmów w życiu nie czytałem!!!! A może po prostu takie odnoszę wrażenie, bo nie mam zbyt wiele czasu, żeby regularnie zaglądać na filmweb-a i robię to sporadycznie- możliwe, że ktoś napisał coś jeszcze głupszego.
Ktoś kiedyś powiedział (i jest to myśl bardzo pasująca do tych wszystkich mądrości MadBoya):
„Jeżeli wydaje nam się, że już sięgnęliśmy dna, to za chwilę możemy usłyszeć stukanie od spodu...”
Więcej komentarzy nie zamieszczam i zacytuję jednego z forumowiczów (z którym zresztą całkowicie się zgadzam):
„Dalszą dyskusję z tobą uważam za bezprzedmiotową”.

Rence mi opadają jak czytam posty tych wszystkich ludzi ślepo zapatrzonych w swój "idealny" kraj. Nie chce mi się tu specjalnie nic już pisać bo widzę, że to nie ma żadnego sensu i raczej i tak nie zrozumiecie. Zapewne większość z was wolała by być torturowana a następnie rozstrzelana niż powiedzieć na głos, że Polska to śmieć i wzamian za to zostać puszczonym wolno. Sorry ale to nie jest żadne bohaterstwo tylko zwyczajny debilizm.

A co do mojej ortografi, to nie zamierzam się zastanawiać nad każdym słowem i ewentualnie sprawdzać jak sie je powinno napisać tylko dla tego, że się wam tak podoba. Ortografię uważam za coś całkowicie zbędnego i pozbawionego jakiegokolwiek sensu. Nie ma to żadnego celu poza zaśmiecaniem mózgu dodatkowymi informacjami.

"W chwili, gdy Polacy w okresie renesansu przeżywali swój złoty wiek, rozkwit gospodarczy i uważani byli za potęgę europejską, to dla Amerykanów szczytem techniki i cywilizacji było rozpalenie ogniska."

A gdy Chiny były potężnym cesarstwem, z którym Polska nawet najmniejszych szans nie miała i mieć nie będzie, nasz kraj nawet nie istniał.

Nie chce ci się więcej pisać?- och, jak dobrze!
Nie rozumiem tylko jednej rzeczy- skoro uważasz, że Polska to śmieć, to co cię tu jeszcze trzyma? Wyprowadź się do tych swoich zakichanych Chin. Naucz się chińskich znaków (zresztą po polsku i tak pisać nie umiesz), naciągnij sobie twarz z prawej i lewej strony, a potem wejdź na jakiś chiński portal o filmach. I tam sobie pisz na zdrowie.
Poza tym- nikt tutaj na żadnym z postów nie napisał, że Polska to kraj idealny, więc przynajmniej nie zmyślaj. Wszyscy zdajemy sobie sprawy jakie wady i zalety ma nasz kraj. A dla ciebie wszystko jest albo czarne, albo białe- (albo "idealny" kraj" albo "śmieć".)
Wiem- miałem już więcej nie zamieszczać komentarzy- ale tym razem już naprawdę żegnam.

P.S. Co to są rence? :-)))

Dobra, Mad, pomijając wszelkie patriotyzmy/kosmopolityzmy i inne takie, bo nie o to mi chodzi.

Katyń nie jest filmem, który może podobać się tylko "Patriotom". Ten film ukazuje zagadnienia ogólnoludzkie, tragedię wielu osób i ich rodzin, i poruszył by mnie tak samo nawet wtedy, gdyby obrazował tragedię Węgrów czy Portugalczyków.
Dla przykładu, jak oglądam dokumenty, reportarze i filmy o tym, co dzieje się w afryce, to mnie to rusza. Bo jestem człowiekiem, nie Polakiem, Francuzem czy Włochem, przede wszystkim człowiekiem.

Po pierwszym poście jaki napisałeś nazwał bym cię idiotą, ale po przeczytaniu kilku późniejszych "zmieniłem diagnozę". Nie, nie jesteś głupi. Po prostu jeśli chodzi o upodobania filmowe (nie wiem jak z innymi filmami) zadawalasz się filmami, które mają ciekawe efekty, dynamiczną akcję itp, przy czym brak im jakiejkolwiek głębszej, ambitnej treści. Takie filmy, aby przeciętny, średnio rozgarnięty 12 latek mógł je w pełni zrozumieć bez specjalnego wysiłku intelektualnego. Tak zwana sieczka.

Wysil się czasem i obejrzyj coś ambitniejszego, na prawdę, są filmy nieporównywalnie bardziej rozwijające i poszerzajace horyzonty, niż Terminator :)


Pozdrawiam

Nie ma się co dziwić takiej wypowiedzi. Zwłaszcza jeśli się pisze "ogólnie" przez "u";))))))) Pozdrawiam

Terminator Ocalenie to prawdziwe kino...HAHAHAHAHA może powiesz, że jeszcze wybitne? HAHAHAHA Ośmieszyłeś się strasznie chłopczyku. Pewnie gdyby to Bruce Willis zagrał zamiast Żmijewskiego podniecał byś się całe 2 godziny.

Przeczytałem dwie strony tych postów i nie wierzyłem jak Człowiek może tak pisać o swoim kraju i o tych rzeczach... Słuchałem kiedyś Tupaca a nie dla tego "joł mada faka jest fajny" Tylko dlatego co mówił w wywiadach i w swoich tekstach, wierszach... MadBoy Tupac chciałby jego "bracia i siostry" żyli w dostatku by nie bito ich pałkami on był jak M.L. King... Tylko zauważ jedno on kochał i nienawidził jednym Amerykę... I tak jak w Polsce mieliśmy komunę mieliśmy wojny ludzie buntowali się przeciw temu bo kochali kraj, polskość i naszą tradycje jak i samych siebie... To jest to samo i gdybyś słuchał go lepiej to byś wiedział że kraj w którym się urodziłeś jest nierozerwalnie złączony z Tobą... On jest dla Ciebie autorytetem to wczuj się w niego i spróbuj w Polsce być takim Polakiem jakim on był Afroamerykaninem a nie staraj się na siłę być Afroamerykaninem... Tyle... Pozdrawiam resztę komentujących...

Co do reżysera się nie wypowiadam - nie widziałam wszystkich filmów jakie wyreżyserował. jednak jeśli chodzi o to, co napisałeś o "Katyniu" to się w pełni zgadzam. Film ten miałam nieprzyjemność zobaczyć. Pomyślałam: pójdę na to (omg - i to z własnej woli - nie jako wycieczka edukacyjna). Myslę, nominacja do Oscara. Hoho...film musi być naprawdę super skoro Akademia go dostrzegła.
Ech...moja ocena dla tej produkcji - z czystym sumieniem 4/10. Nie spełnił oczekiwań. No sorry ale nominacje do nagród tak prestiżowych jak Oscar do czegoś zobowiązują...A tu: za co ja się pytam? Za tą nudę? Za to gadanie bez przerwy. Łażenie, i gadanie i praktycznie niewiele się dzieje - jedynie ostatnie sceny pokazują okrucieństwo wojny. No sorry to ja już wolę "Dzieci Ireny Sendlerowej", przynajmniej na tym się nie nudziłam i nie żałuję że na to poszłam.
"Katyń" według mnie to niezmiernie nudny, przegadany film niczym marna telenowela czy tam jakaś sztuka teatralna. Pierwszy lepszy film dokumentalny o tych czasach na Discovery jest ciekawszy. I to by było na tyle w tym temacie.

Jeszcze jedna mała dygresyjka - bo to mi umknęło. "Surogaci"? "Terminator?" Really?!
Powiedz chociaż, że "Lista Shindlera"...- choć to nie nowa produkcja, no ale jeśli już porównujemy to już lepiej porównać do "Listy Shindlera" niż..."Terminatora". "Katyń" jaki jest taki jest (kiepski) ale to wcale nie znaczy że "naprawdę dobre kino to T,z najnowszych produkcji [...] filmy takie jek "Surogaci" albo "Terminator Ocalenie".

Katyń w porównaniu do Listy Shindlera jest dnem w dnie najciemniejszej dziury.

Otóż to. Właśnie dlatego już lepiej żeby założyciel tematu porównał do takiego filmu jak "Lista Shindlera" niz do Terminatora na przykład.

no z terminatorem to przesadził... chyba że chciał porównać dochód albo budżet.

No tak;D jeśli to to, to wybaczamy.

Dla jednych to dno, dla innych nie, o gustach sie nie dyskutuje. Mnie
osobiście katyń poruszyl, co prawda wialo nuda, ale widzialem filmy o wiele
gorsze.

i takie wlasnie zachowanie swiadczy o tobie ze nie jestes patriota, zachowales sie jak sowiecki kundel.