Wkurza mnie już te typowo polskie narzekanie. Cokolwiek by ktokolwiek i jakkolwiek nie zrobił to zawsze znajdą się "wielcy znawcy kina" (o was pseudo krytycy tego filmu mowa) którzy będą pisać i mówić głupoty.
Dla mnie "Katyń" Wajdy to film naprawdę ŚWIETNY i godny uwagi przede wszystkim ze względu na poruszony w nim temat i osobę reżysera (dlaktórego to film bardzo szczególny i osobisty).
POLECAM!!!
Nie jestem wielkim znawcą kina, ani wielki krytykiem filmowym. Jednak film podobał mi się średnio. Oczywiście, pomysł był świetny,aby pokazać tragiczną historię, o której niektórzy, szczególnie młodzi,wiedzieli mniej lub więcej, stawiając na mniej.Wiem, bo sama nie wiedziałam za wiele. Niestety trochę się zawiodłam. Mogło być lepiej, i to naprawdę dużo lepiej. Niektórych serca napewno ta produkcja poruszyła, niektóych całkiem pozostawiła w spoczynku. Nie wystarczy tylko mieć dobry pomysł, ale trzeba tez go dobrze zrealizować. Chyba nie mogę wskazać co konkretnie mnie nie przekonało, całość była przeciętna. Może gdyby historia była opowiedziana trochę inaczej, gdyby opstatnie sceny pokazane były inaczej, i mówiąc inaczej nie mam na myśli większego rozlewu krwi, bo to chyba nie było celem...
Ale oczywiscie cóz ja moge wiedziec majać kilkanaście lat. Ja tylko piszę i mówie głupoty.
Za wszystkie błędy przepraszam.