Oczekiwałam czegoś zupełnie innego. Cała środkowa część filmu nie opowiadała o Katyniu, a o historii komunizmu w Polsce. Aktorstwo też bardzo nierówne. Ale godny zauważenia Artur Żmijewski, Magdalena Cielecka i Danuta Stenka.
Za to końcówka porażająca...