Długo się rozkręca, początek nudnawy. Scena pobicia właściciela jak dla mnie wstrząsająca. Końcówka nie zaskakuje, zrezygnowano z typowego zakończenia "zło zostaje ukarane", co moim zdaniem zalicza się do plusów filmu :)
Ja widziałam w kinie ale nie w Polsce lecz w Londynie. Chyba nie będzie u nas puszczany więc musisz poczekać na wyciek do sieci, niestety :/ W sumie nie dziwi mnie, że u nas nie leci bo to bardzo Oxfordzki klimat więc chyba założyli, że nikt nie będzie chciał tego oglądać. Poza tym te teksty o "biedocie" ..... :/
W sztuce też było takie zakończenie i moim zdaniem jest świetne, podtrzymało wątek całego filmu - posh people mają mnóstwo szans dzięki kontaktom i pieniądzom, poor people już nie bardzo.
Nie podobało mi się wciśnięcie tego wątku miłosnego, którego w sztuce nie ma, trochę to odciągnęło uwagę od głównego tematu.