Nawet w drugiej połowie lat osiemdziesiątych XX wieku w kartkowym PRL i osiedlach z wielkiej płyty ten film był bajką.Zobaczcie samochody którymi rodzice podwożą winowajców do szkoły.No cóż z g...nianym Polonezem którego w Polmozbycie do ręki nie kupiliście/talony,przedpłaty/ to była przepaść.Ubrania,jak w polskim sklepie jedynie chińskie kalesony kupił.I Wreszcie sama szkoła,egzotyczne szafki dla uczniów,ta świetlica w której odbywa się akcja filmu.Są jeszcze tacy idioci którzy tęsknią za PRL,nawet tym kartkowo-kolejkowym z lat osiemdziesiątych?
Żeby zobaczyć PRL wystarczy, że podejdę do najbliższego Globi.
Co prawda niby przerobiony na supermarket ale jakbym wracał do czasów dzieciństwa.
drzwi samorozsuwne, a w środku babon z PRL, przed menel PRL-owski z fajką w ryju i zasrane wnętrze z niby umytą podłogą.
no ale... wszędzie są slumsy.