Myślę, że to, co pokazywał chłopiec, nie jest aż tak istotne. Wydaje mi się, że te dwie sceny w języku migowym (początek i koniec) mają po prostu zwrócić uwagę na indywidualny kod każdego z nas, który czasem bywa niezrozumiały dla innych.
Dzieci bardzo starały się coś przekazać, jednak zrozumienie ich było bardzo trudne - nawet dla ich rówieśników.