Wszystkie części są świetne, nawet po latach przyjemnie się je ogląda :) Nikt tak już nie zgra Kruegera jak Englund.
Nie fascynuję się Koszmarem z ulicy Wiązów, wolę inne filmy, ale te stare części z lat 80 są o wiele lepsze od współczesnych horrorów. Trzymają w napięciu i nie wiadomo czego się spodziewać, a nie tylko nudna masa krwi.