Przed chwilą skończyłam oglądać i po raz kolejny uważam, że Freddy się popisał. Nawet trochę się wystraszyłam. Przeraził mnie ten Jacob i dziewczynki w białych sukieneczkach. Szkoda, że widziałm to bez napisów i lektora. Widać, że w dzisiejszych czasach bez j. ang. się nie obejdzie. Pozdro dla fanów Krugera!!!