Ja jakos polubilem Freddiego. Nie wzbudza on we mnie odrazy czy przerazenia a wlasnie sympatie. Ma tez tak ktos?
Podobnie tez mialem z Johnem zwanym Piłą.
Ja z Krueger'em miałam pierwszy kontakt, gdy sam mi się przyśnił (a jeszcze wtedy nie oglądałam żadnej części filmu, może przelotnie gdzieś tam coś usłyszałam). Po tym zaczęłam się interesować tą serią i po dziś dzień jest moją ulubioną, jeśli chodzi o stare kino horrorów :). Freddy wymiata :D
Nie ma to jak sympatia do pedofila :) Jigsaw to co innego, inteligentny psychopata który najczęsciej każe tylko tych którzy na to zasłużyli
Owszem był, miał jakiś pociąg do dzieci, a w jednej z nowszych części to było pokazane na tacy :)
W remaku z 2010 roku jest to pokazane, więc nie rozumiem czemu się tym sugerujesz, zamiast brać pod uwagę tylko oryginał :) Nie był pedofilem, tylko seryjnym mordercą dzieci.