Jestem ze starszego pokolenia i pamiętam ten film w kinach. Oglądałem go jako młokos. Pomyślałem sobie: takie kłamstwa to tylko w kapitalizmie możliwe. A włodarze PRL-u się cieszyli - zobaczcie jaki zakłamany jest ten zgniły kapitalizm. Nic dziwnego, że film bardzo wcześnie po premierze pojawił się w polskich kinach.
tego filmu kwestionuje lądowanie na Księżycu. No cóż można i tak, ale wracając do filmu, do jest to dobre stare kino...
Co się dziwić, że ludzie nie wierzą w lądowanie na księżycu, skoro coraz większą popularnością cieszy się ostatnio tzw. "stowarzyszenie płaskiej ziemi"?.. Ciemnota się po prostu szerzy. Wracamy do średniowiecza.
A czy komukolwiek przyszło choć raz do głowy, że być może to w naszym społeczeństwie, wśród zwykłych...
Na jednej z amerykańskich stron internetowych przeczytałym wypowiedź jednego z krytyków filmowych że po oszołamiających sukcesie filmu , dystrybucja filmu w USA została objęta embargiem. Skojarzenia filmu ze sfingowanymi "wyprawami na księżyc " są oczywiste.Do dnia dzisiejszego żaden z amerykańskich prezydentów nie...
więcejScena kiedy śmigłowce odwracają się do siebie kokpitami w locie by bez łączności radiowej zespoły poszukiwawcze mogły ustalić działania - szok. Początek też niesamowity, no i ten kawał o wygrzewającej się matce...świetny film.
Muzyka w starym dobrym stylu, nic dodać, nic ująć.
Sam pomysł i pierwsza połowa filmu są świetne, ale im dalej tym gorzej. Ostatnie półgodziny, a szczególnie sama końcówka, zabijają wszystko. Wprawdzie dałem wysoką notę(7), jednak pewnie obniżę. Poczekam aż ułoży się w głowie. :)
Mam takie pytanie. Obejrzałem ten film już kilkakrotnie ale ciagle nie rozumiem tej sceny gdy nagle na monitorze pokazuje się komunikat o utraconej osłonie termicznej i wyprostowny wykres EKG astronautów czy to było zaplanowane czy też był to prawdziwy wypadek i kapsuła płoneła