Nie wiem czemu tak mało się o tym filmie mówi. Moim zdaniem naprawdę genialny. Piękne zdjęcia, dobry scenariusz, dobra gra aktorska. Wszystko na swoim miejscu. Paul Dano już nie pierwszy raz zrobił dobrą robotę. Kojarzy mi się ten film trochę z Manchester by the Sea.
na początku może wydawać się nieciekawy, ale po paru przemyśleniach myślę, że warto dać mu szansę. nie jest to film ani zły, ani wybitny. ma w sobie to "coś", taką dziecięcą naiwność i zakłopotanie. aktorsko nie mam nic do zarzucenia, do tego ładne zdjęcia i dobra muzyka....
Czy książka Wildlife Richarda Forda, na której podstawie powstał powyższy film, została kiedykolwiek wydana w języku polskim?
Czy ktoś może wie, jak nazywa się ten utwór??
https://www.youtube.com/watch?v=AdTeNxua7FU
Będę wdzięczna z info
że jak go ktoś wrzuci na YT to będzie można go oglądać z szybkością 1,75... a kto wie, może i 2.
Ps.
Kącik merytoryczny:
Taki "Chłopięcy świat" po lobotomii. Wysryw męczący.
Jeszcze jedno "cza-cza-cza" i bym się podpalił. Albo nogę sobie złamał i pokuśtykał do wyjścia. Bez cygara.
Autentycznie ukazany obraz rozpadu pożycia małżeńskiego bez orzekania o winie. Każdy jest winny a zarazem nikt. Mnie najbardziej uderzyła scena gdy postać grana przez Carey Mulligan, wydaje się na początku że rezygnuje z romans ze starszym facetem i wychodzi z synem z kolacji, ale jednak wraca pod pretekstem zwrócenia...
więcejBanalny film o rozpadzie rodziny rozgrywający się w Montanie w 1960 roku. Dlaczego banalny? Bo traktuje bohaterów dwuwymiarowo. Centralną postacią jest syn, który notabene jest gigantycznym miscastem bo do filmowych odziców nie podobny, no chyba, że to dziecko z adopcji ale to z filmu nie wynika i jest jedynie moim...
Młoda, ambitna, ale początkująca para scenarzystów - Paul Dano i Zoe Kazan - przedstawiają nam bardzo indywidualny projekt o surowym klimacie, w którym, niestety, da się wyczuć brak doświadczenia tego pierwszego. Doświadczenia, nie tyle reżyserskiego, co życiowego. Może nie porwano się tu z motyką na księżyc, bo...
Wspaniała Carey Mulligan i majestatycznie wyciszony Jake Gyllenhaal jako małżeństwo chylące się ku upadkowi w spokojnej Montanie roku 1960. Reżyserski debiut jednego z bardziej charakterystycznych aktorów amerykańskiej sceny niezależnej to dzieło niezwykłe na wielu płaszczyznach. Paul Dano scenariusz na podstawie...
Film nudny i błachy. Tak naprawdę nie ma momentu, w którym fabuła by się rozwinęła. Oglądając nie czułem potrzeby refleksji, z biegiem czasu brakuję motywacji i chęci dotarcia do końca.
Oprócz ładnych zdjęć panuję fabularna BYLEJAKOŚĆ. Szanuję Jake'a czy Carey, w tym filmie też się starali, ale z całym szacunkiem, jest...