Daje słaby, a nie bardzo zły tylko dlatego ,ze pod koniec tak się uśmiałam , film ani trochę nie trzymał
w napięciu , nie było chyba żadnej sceny która mogła by wystarczyć (jak to powinno być w horrorze )
nie było też wątków które mogłyby dać do myślenia ,co spowodowałoby że człowiek zapamiętałby
dany moment i szukał odzwierciedlenia w życiu codziennym ,były może ze dwie które mnie zdziwiły ,w
bardzo wesołym znaczeniu tego słowa . Zmarnowałam 1,5 h :)