Nie wiem jak inni ale dla mnie postać Randy'ego była postacią kultową a wręcz ikoną serii.
Nawet Ehren Kruger w 3 części dał radę umieścić go choć na krótki czas. Do kina oczywiście się wybieram ale już na zwiastunach nie podobało mi się umieszczenie tam tych dwóch typków nawijających o zasadach nowych horrorów. Wkurzę się jeśli twórcy nie oddadzą chociaż należnego hołdu postaci Randy'ego (nawet zdjęcie na jakiejś ścianie pamięci ze świeczkami mogłoby być :))
Wogóle troszkę dziwi mnie fakt powstania części czwartej. Wbrew opini wielu osób uważam część trzecią za dobre zakończenie trylogii z niebanalnym i zaskakującym zakończeniem no ale wszystko się wyjaśniło troszkę niepotrzebne jest ciągnięcie dalej tej historii.. I po tej części Sid znowu będzie zamykać drzwi na 3 zamki ehhh no chyba, że wkońcu nadzieję się na jakieś ostrze :) co jednak byłoby głupotą ze strony twórców ponieważ nie jest to już ostatnia część trylogii tylko kolejny sequel w którym główny bohater musi przeżyć.
Chyba, że nowe zasady wszechwiedzących wyżej omawianych panów mówią co innego:/
Najlepiej niech wstaną i powiedzą na początku filmu: "To nie klasyk. To kolejny nielogiczny film z kategorii nowe horrory"
Krzyk 8/10
Krzyk2 7/10
Krzyk3 6/10
Krzyk4 ?/10 Ojj dopomóż mi Boże zrozumieć ideę tego niepotrzebnego sequela i pozytywnie zaskoczyć się podczas seansu w kinie..