Ciekawe jak twórcy wyjaśnią fakt , że morderca nie ściga Sydney skoro ściga innych ocalałych z piątki. A przecież Sydney też była częścią wydarzeń z piątki i miała konfrontację z mordercami. Tak jak Gale , a Ona będzie ścigana przez mordercę
Proste wyjaśnienie. Sydney nie ma w Nowym Jorku a Gale przyjedzie do Nowego Jorku gdzie przeprowadziła się młoda ocalała czwórka xD nie trzeba tu dużo dopowiadać, będąc całkowicie szczerym w poprzedniej części Sydney sama przyjechała do Woodsboro na ostatni akt po śmierci Deweya i tylko dlatego się w to wplątała. Głównym celem po zwiastunie widać że jest wciąż Sam jak w 5 a reszta wokół niej to bonusy jak kiedyś było z Sydney. Skoro mordercami są postacie przebywające w gronie reszty bohaterów w Nowym Jorku to raczej bezsensowne i głupie byłoby dla nich jeżdżenie po Ameryce i szukanie Sydney zamiast po prostu wybijanie tych którzy są pod ręką i są głównym celem
Gale będzie ścigana bo Gale mieszka właśnie w Nowym Jorku obecnie, w 5 części przyjechała do Woodsboro jak się dowiedziała o nowych morderstwach a teraz ocalała 4 właśnie przeprowadzi się do Nowego Jorku gdzie poznają nowych przyjaciół i nowe miłości, będą wszyscy w jednym miejscu za to Sid najzwyczajniej nie ma w Nowym Jorku, więc nie trzeba tu nic wyjaśniać w jej temacie.