Od 1995.
I "Wednesday" w jakiejkolwiek formie tego nie zmieni.
Brak Campbell tym bardziej.
A czy ktoś Tobie kazał odpowiedzieć na mój komentarz w sposób nie mniej prosty? Być może żyjesz w ubogim świecie nakazów i zakazów. Czemu bym się zdziwił. Z analizy twojego komentarza wynika, żeś nastolatek.
Z analizy mojego komentarza nic nie wynika,a skoro piszesz komentarze to chyba jasne że jest możliwość że ktoś odpowie.Skoro dla Ciebie od pierwszej części to jest gówno to po co oglądasz?Jest na świecie tyle innych filmów,a ty uparlaś/uparleś się na to żeby obejrzeć wszystkie 6 cześci?No po prostu idiotyzm w czystej postaci