..to pomyślałabym, że to Krzyk jest parodią jakiegoś filmu :D
Powiem tak, jeżeli ktoś klasyfikuje tą produkcję, jako horror i ma od niej takie wymagania- to
się zawiedzie.Trzeba podejść na luzie. Ja w niektórych momentach się nieźle uśmiałam i
jakoś tak, lubię ten film :D
Ten film podchodzi do tematu na luzie, to jest trochę pastisz, ale świadomy. Ale kiedy trzeba to potrafi wystraszyć. Szkoda, że za mały byłem żeby zobaczyć ten film w kinie :(
W filmie widać właśnie kpinę z gatunku. I to jest jego zaletą. W filmie mowa często jest o tym co by było gdyby nakręcono o nich film, że to co się tam dzieje to wcale nie jest film itd. To jest film który podchodzi do sprawy z dystansem :) A z tym uśmianiem też chyba miałem z 2 albo 3 momenty że wybuchłem śmiechem :)
To jest horror. Fakt, że postacie są świadome schematów i banałów filmów tego gatunku tylko go uatrakcyjnia - to sytuacja, która mogłaby się zdarzyć w realu. OK, może nie udaje im się uniknąć wszystkich banałów, jak nie-wołanie-o-pomoc, nie-dobijanie-leżącego-napastnika oraz gadanie-zamiast-strzelania, ale i tak film jest bardzo wiarygodny. A że momentami śmieszy - tym lepiej! Poza tym jeszcze nigdy mi się nie zdarzyło, żebym oglądając horror polubił wszystkie główne postacie.