Książę Egiptu
The Prince of Egypt
1998
Gdyby nie fakt, ze scenariusz oparto na Pismie Swietym i ze dzieki temu autorzy nie mogli nie umiescic w filmie pewnych glebokich prawd i tresci, to Ksiaze Egiptu bylby jedynie fantastycznym popisem mozliwosci nowoczesnej animacji. Chwilami zacierala sie granica miedzy tradycyjnym rysunkiem a animacja komputerowa. To...
więcej
Fajna kreska, przepiękna muzyka.. ale co z tego, skoro sama historia robi wodę z mózgu?
Na miejscu Egiptu domagałabym się odszkodowania, bo to jak robić film o Polakach
budujących obóz koncentracyjny.
Bzdura za bzdurą. Od samego początku Egipcjanie ukazani są jak jakieś bezmózgie, obleczone
złotem małpy....
a toy story było jeszcze wcześniej i tam jest prawdziwa animacja, ale ogólnie bajka kiepska, nie wciągnęła mnie 5/10.
Uroda to kwestia gustu o nikt nie jest doskonałym (mnie do tego daleko) ale czy tylko mnie wręcz irytowały te przeraźliwe podłużne twarze WSZYSTKICH postaci w filmie?
Rozumiem, że to też kwestia wizji jaką miał autor/artysta/ktokolwiek zatwierdził te postaci i ich wizerunki ale mnie to jakieś straszne avatary...