Jestem zły na siebie, że robiłem sobie nadzieje. Film PG-13, czyli żadnej przemocy. Jeszcze mogę to zrozumieć, przy "Piaskach czasu", które były bardziej softowe, ale jeśli (kiedy) zrobią to samo przy "Duszy wojownika", to wyjdzie jakaś farsa. No i jeszcze ten Newell, który wygląda mi na gościa, który w życiu nie wziął pada do ręki.
"Duszę wojownika" powinien nakręcić GRACZ! (na przykład Peter Jackson :D). I jeszcze powinni zatrudnić dyrektora artystycznego, który pracował przy grze, żeby zachować klimat.
Mimo że grałem we wszystkie części gry to nie jestem jakimś zapalonym graczem więc nie mam jakiś wielkich wymagań(takich jak ty) co do tego filmu , po porostu liczę na świetną przygodówkę w stylu pierwszych dwóch części Piratów Z Karaibów
Tak może offtopując, ale pamiętam jeden materiał z planu Harry'ego Pottera i Czary Ognia ( w reżyserii Newella), jak to trójka głównych bohaterów zagrywała się w Piaski Czasu :)
PG-13 było do przewidzenia, ale to nie oznacza, że przemocy w ogóle nie będzie. Poza tym film najbardziej bazuje na pierwszej części, a ta jeszcze nie była tak brutalna i mroczna jak chociażby druga.
Na razie powinno wystarczyć, że przy filmie pracuje Jordan Mechner, twórca Piasków Czasu. Dusza Wojownika ponoć mu się nie podobała, więc wątpię, że kontynuacja (jeśli powstanie), będzie miała te klimaty.
warrior within byl pomylka wytworni, wiec mam WIELKA nadziej, ze jesli piaski czasu przyjma sie dobrze i powstanie dusza wojownika, to disney nie powtorzy bledu, jaki byl popelniony przy produkcji gry i rowniez bedzie filmem dla mlodszych widzow (co za tym idzie wieksza kasa dla wytworni)
bardzo dobrze, ze prince of the persia utrzymany jest w klimacie basni, a nie przygodowej sieki
Co ty gadasz? Studio robiące POPa właśnie przyznało, że to najnowszy POP był kiepski i najnowsza część będzie w stylu Warrior Within. http://en.wikipedia.org/wiki/Forgotten_sands
Chyba nie widziałeś żadnego sondażu kolego. Warrior Within był najlepiej sprzedającym się POP i do tego najlepiej ocenianym, właśnie za klimat, mroczność, dojrzałość etc.
Piaski czasu to typowa opowieść z "Baśni 1000 i jednej nocy", każdemu się spodoba, a zwłaszcza dzieciom:P WW odstaje od tych klimatów całościowo, ale niektórym, np. mi, bardziej się podoba:)
A film zobaczymy, też nie liczę na super duper dzieło, ale na ciekawe przeżycie:)
Piaski czasu były bardzo baśniowe i właśnie PG-13, więc nie wiem po co w ogóle te narzekanie.
Filmu Dusza wojownika nie będzie, bo twórca Prince'a za bardzo nie uznaje tej części (jak i kolejnej) - nie współtworzył ich.
Kolejne części potencjalnej trylogii pójdą własnym torem, zgodnym z wizją Mechnera, czyli tak jak powinno być od początku...
Myślisz, że nie zrobią sequela tylko dlatego, że Mechnerowi się nie podoba? To nie działa w ten sposób
Jak dla mnie to Dusza Wojownika była najlepszą częścią ze względu na klimat i muzykę (Godsmack). Piaski nie podobały mi się właśnie z powodu baśniowej oprawy i nijakiego księcia. Dusza sprzedała się w największej ilości egzemplarzy, więc śmiem twierdzić, że była najlepszą częścią trylogii. Wolałbym żeby zrobili ekranizacje 2 części i nadali PG18. Ale to tylko moje życzenie.
Sorry, na szybko pisałem, a mniej więcej każdy zrozumiał sens mojej wypowiedzi ;)
zgadzam sie z Toba w 100%. Dusza Wojownika wymiata pod wzgledem fabuly, grywalnosci no i oczywiscie muzyki. I byl bym za tym zeby ja zrobili z PG-18.
A ja myślałam, że PG-13 i tym podobne nie oznaczają braku przemocy, tylko brak widoku przysłowiowego gołego tyłka;P Nieraz widziałam filmy, które niby to zaklasyfikowano podobnie, a siekaninka była.. przecież wg Amerykanów dziecku większą krzywdę w psyche zrobi widok gołej dupy niż strzelania komuś w łeb.
Nie kracz.Proszę... Po trailerze chciałem płakać z niezadowolenia.Obawiam
się że z naszego księcia zrobią typową ciotę.Tak jak zrobili to ze
spidermanem.Czekam na Warrior Within,+18 z mega mrocznym klimatem i
Godsmack-iem.
Mamy dobrego aktora, który na pewno staje na wysokości zadania, zagra wszystko jak należy. To, że raz zagrał geja nie znaczy, że będzie wszędzie tak grać. A co do dubbingu to nie sądzę, żeby się pojawił. "Piraci z Karaibów" są bez niego, więc jestem spokojna o Księcia.