Jak mi kolega, fan serii gier o tym tytule, wspomniał o tej ekranizacji, pomyślałem sobie: kolejne wypucowane gęby (zwykle całkiem nie na miejscu), fabuła żeby tylko była, widać kto zły kto dobry bez zagłębiania się w akcje itd, słowem gra komputerowa tyle że bez wkładu widza, czyli po prostu olałem sprawe.
Jakiś czas jednak chodził za mną ten tytuł aż w końcu postanowiłem sprawdzić to na własnej skórze, miłe zaskoczenie!
Aktorzy dobrani jak należy, fabuła nie budzi sprzeciwu na tle filmów tego typu, zwłaszcza podobało mi się to że książe Dastan nie był wcale doskonałym pod każdym względem robotem, nie było tego wiele ale znajdzie się kilka scen potwierdzających jego człowieczeństwo :)
Generalnie jak ktoś ma ochotę na dobrą przygodę to polecam :)