PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=260505}

Książę Persji: Piaski czasu

Prince of Persia: The Sands of Time
2010
6,9 161 tys. ocen
6,9 10 1 160551
5,5 33 krytyków
Książę Persji: Piaski czasu
powrót do forum filmu Książę Persji: Piaski czasu

W końcu film na podstawie gry po którym nie załamałem głowy. Sceneria, charakteryzacja bohaterów jest bardzo wysoko postawiona. Trochę długi ale nie jest nudny, ciągle coś się w nim dzieje czymś przyciąga. Akcja fajnie zrobiona, akrobatyka głównego bohatera także trzyma poziom. Gra aktorska bardzo dobra. Trochę ten film przypominał mi Piratów bo w podobnym stylu zrobiony, humorystycznie, efektownie i ciekawie. Szczerze polecam ;)

ocenił(a) film na 7
naimadnr1

nie przesadzałbym az tak .. maximum 7,5/10

ocenił(a) film na 5
naimadnr1

Film średni - ciekawe efekty, oprócz węzy, które kuły swą cyfrowością. Ładne scenerie, ładna księżniczka, główny bohater mistrz parktouru (czy jak to sie tam nazywa). Ale fabuła strasznie razi - opowieść księżniczki o tej legendzie z piaskami czasu jest tak naiwna i naciągana, że nie wiadomo czy się śmiać czy płakać. O ile dobrze opowiedzilei o tym skąd Dastan wziął się w królewskiej rodzienie, to zastanawia mnie gdzie rodzina księżniczki? Nie wmówicie mi, że rodzice, dziadkowie, wujowie, stryjowie, bracia, siostry itp. itd nie żyją, a ona sama jedna rządzi królestwem... Denerwowało mnie rzecz tak bardzo oklepana w filmach - bohaterom w chwilach zagrożenia nagle chce się polecieć w ślimaka.. Cholera mieli na to cały film, ale nie muszą się lizać gdy wszystko się wali. Na plus uznaję dość niespodziewane zakończenie. Ale chyba jednak bardziej mi się już podobało starcie tytanów - tam fabuły prawie nie było, ale dzięki temu nie było co sknocić. Aaa - wyścigi strusiów są przegięte tak samo jak cała ta gadka o podatkach. Nie wmówicie mi, że w statożytności ludzie tworzyli raje podatkowe pod przykrywką... I jeszcze jedno - czy w starożytności znali gwint? bo żeby napełnić sztylet piaskiem należy go chyba odkręcić....Dla mnie książe persji 6/10 - można oglądnąc ale bez rewelacji.

ocenił(a) film na 8
gorczan

Chyba za bardzo porównujesz to do świata "realnego" To film w pewnym sensie na podstawie serii gier, a co do strusi super były!
Nie uważam tego filmu za ideał ale jednak pomyślane to z fabułą było i co jak co ale do niej sądze że nie powinno się czepiać, film był i tak stosunkowo długi nie mieli po co wyjaśniać reszty wątków czasem lepiej byś sam sobie mógł dopowiedzieć co się działo.

ocenił(a) film na 5
gorczan

W pełni podpisuje się pod wypowiedzią gorczana. Żadne tam arcydzieło, ot poprostu niezły film przygodowy który na pewno nie jest gniotem i bije na głowę popelinę jaką było "Starcie Tytanów" (w tym przypadku akurat gorczan się nie zgadzamy ;) Mocne 6 lub naciągane 7 - to max co można dać "Księciu..." w kategorii lekki-przygodowy-film-rozrywkowy ;) W kategorii ekranizacja to nie mi oceniać, gdyż w tą gre grałem ostatnio jakieś 16 lat temu na atari lub czymś podobnym :)

ocenił(a) film na 7
naimadnr1

Nie był w cale długi, ot w sam raz:) Bardzo przyjemnie się go oglądało, nie miałabym nic przeciwko dodatkowym minutom - ani przez chwilę się nie nudziłam.

naimadnr1

co to znaczy załamać głowe?:)

naimadnr1

Z tą oceną 10/10 to troszku przesada, ale przyznam że to jak dotąd najlepsza ekranizacja gry jaka dotąd powstała. Jak dla mnie film bardzo dobry czyli 8/10

ocenił(a) film na 10
burza_lukas

a ja bym dała 11 o! Bardzo mi się podobał, polecam, niedawno wróciłam z kina, zdecydowanie obejrzę go jeszcze raz, kiedyś :X Całe 116 minut bodajże niezłego kina :)

ocenił(a) film na 10
naimadnr1

Wiecie każdy ma swój gust, a jak każdy wie o gustach się nie rozmawia. Dla mnie film był naprawdę ciekawy i bardzo dobrze zrobiony. Wiadomo też że w filmie nikt nie będzie wszystkiego zżynać z gry więc dodano parę własnych pomysłów. Ostatnie filmy typu DOOM, RESIDENT EVIL, czy nawet BLOOD RAYNE to istne nieporozumienie. Te filmy daleko odchodzą od gier, nie mają atmosfery i tego czegoś dzięki czemu przykuwałyby naszą ciekawość. Prince of Persia jest jednym z pośród niewielu filmów które będą miały duże poparcie u graczy i kinomanów. PS Gorczan jak Ci się bardziej Starcie Tytanów podobało to ja nie dziwie Ci się że Prince of Persia zbytnio Ci się nie podobał bo film jest dłuższy ale mniej chaotyczny i bardziej poskładany. :)

ocenił(a) film na 5
naimadnr1

Starcie tytanów podobało mi się bardziej bo bardziej mi leżą tematy mitologiczne, a także dlatego, że twórcy nie udają, że to mam być film z fabułą - bo co się oszukiwać, ale tam nie ma fabuły. Natomiast w Księciu Persji, fabuła jest, miejscami fajna, ale miejscami przekombinowana i naiwna - a to mnie bardziej razi. A sama naparzanka wydaje się przyjemniejsza w starciu. No i rzeczywiście każdy ma swój gust - bloodrayn i doom to gnioty, ale już redisent evil jest dla mnie bardzo dobry (przynajmniej pierwsza część, reszta śrenia). A dla mnie najlepszą ekranizacją gry pozostaje Silent Hill. Pozdrawiam

PS. Nie mówię, że Starcie do dobry film - IMO oba to średniaki, ale Starcie trochę bardziej mi się podobało.

Ale chyba przyznacie, że legenda o klepszydrze

UWAGA SPOIIERE!!!!

że bogowie byli wkurzeni i zesłali burzę piaskową, która wszytsko niszczyła, ale zobaczyli dzieczynkę która się modli do nich i postanowili oszczedzic świat i zamknać piasek w klepsydrze, a klucz do niej dali wlasnie tej dziewczynce, coby w razie czego sama mogla zniszczyc ludzkosc (no do czego potrzebny był jej klucz?) jest taki idiotyczny, że głowa boli. Wolę Krakena - przynajmniej mu z mordy fajnie patrzy.

Jeszcze jedno - potężnie miasto bez kuźni? To co nawet widły i młotki importowali? Na wielbłądach? A jak już kupiony miecz się żołnierzowi złamał to czekał miesiąc aż następna karawana przyjedzie by sprawić nowy? Dziwne..

ocenił(a) film na 10
gorczan

Fakt przyznam szczerze że Silent hill to chyba najlepsza ekranizacja gry, słyszałem że prawdopodobnie ma być druga część aż nie mogę się doczekać :) pozdro