Ciekawe czy doczekamy się kontynuacji film może w USA nie zarobił dużo ale poza Stanami wynik jest już niezły
Myślę, że kontynuacja jest zamierzona zważywszy na podtytuł. Tym bardziej, że gra na której opiera się film ma 5 części, w tym trójkę z jednym bohaterem. Według mnie szykuje się kolejna ciekawa trylogia :)
NIe chciałbym być pesymistą jednak trzeba zauważyć, że film zarobił sporo (o ile mnie pamięć nie myli ponad 300 mln) niestety od tej sumy należy odjąć budżet łącznie z marketingiem i dystrybucją ok. 200 mln, część dochodów idzie do kin, więc dochody wynoszą jakieś 100 mln. Na tle innych filmów Jerryego Bruckheimera nie wypadł najgorzej jednak mogło być lepiej. Patrząc optymistycznie napisze, że część filmów Bruckheimera doczekało się kontynuacji (Bad Boys, Skarb Narodów, Piraci z Karowienia dla wszyaibów) są to jedne z najnowszych dzieł producenta a Prince of Persia nie wyglądałby źle w śród tych tytułów. Na dodatek film ma podtytuł Książę Persji: Piaski Czasu czyli producenci wzięli pod uwagę możliwość kręcenia sequela, to nie był przypadkowy zabieg (moim zdaniem).
Osobiście z chęcią wybrałbym się do kin na drugą część Księcia, jestem pad wrażeniem tego jak się prezentuje. Film ma swój klimat i szkoda byłoby go zaprzepaścić. W jednym z wywiadów Jake Gyllenhaal powiedział, że z chęcią zagrałby w dwójce (odbiegając od tematu muszę przyznać, że Jake w roli Dastana wygląda świetnie) więc to też daje jakąś iskierkę nadziei.
Ostatecznie zostaje nam tylko czekanie na jakąkolwiek informacje na temat drugiej cześci...
Pozdrowienia dla wszystkich fanów Księcia :)