Mam pytanko do osób które ogladaly juz film i grały w PoP ;]
W pewnym momencie pokazana jest mała dziewczynka i bodajże Tamina mówiła że jest to królowa czy tam strazniczka piaskow czasu miała czarne włosy wiec odrazu pomyslałem ze może to byc Kaileena z Warrior Within ktoś wie może cos na ten temat ? czy to była na pewno ona ?
Z góry thx za odp ;]
Carolina ma rację to była Tamina ;] W grze to Kaileena stworzyła piaski czasu, a w filmie bogowie ;]
nie mogę się z wami zgodzić co do tego że tą dziewczynką była Tamina. Jeśli pamiętacie jak nasi bohaterowie podążali do miejsca z gdzie znaleziono sztylet i gdzie Tamina chciała popełnić samobójstwo, jeśli jeszcze nie chwytacie to tam gdzie otwarcie zatakowali Asassyni i gdzie zginą brat Dastana. Właśnie już sobie przypomnieliście. No to jak szli do tego miejsca to Tamina Powiedziała Dastanowi że każda księżniczka poznaje ścieżkę do tej świątyni. Więc Tamina nie była pierwsza tylko co najmniej druga.
Nie mogła to być Tamina bo przecież w filmie padło zdanie że ta dziewczynka była pierwszą z wielu następnych strażniczek piasków. :)
Zaraz wyjaśnię dlaczego Kaileena nie mogła być nią.
A co do filmu
Na początku miałem banana na twarzy (czyt. uśmiech). Było świetnie aż do czasu kiedy spotkał tą dziewczynę. Lury, lury i lury. Nie mam nic do wątku miłosnego, ale to nie było za fajne. Resztę filmu oglądałem podparty na ręce, znudzony. W przeciwieństwie do pozostałych dwóch kolegów - oni nie grali w grę =)
Drugie - nie polecam filmu po przejściu serii PoP. Po prostu oczekiwałem że te piaski przemienią ludzi w piaskowe monstra, a tutaj? Fiu... Film jest nieźle przekłamany względem gry. Po prostu na naszą Kaileene nie było miejsca, bo skąd miała by się tu wziąć.
Ale motyw z assasynami był świetny.
"Drugie - nie polecam filmu po przejściu serii PoP. Po prostu oczekiwałem że te piaski przemienią ludzi w piaskowe monstra, a tutaj? Fiu... Film jest nieźle przekłamany względem gry."
Eee.. O ile pamietam to uwolnienie piasków czasów z klepsydry przemieniło ludzi w piaskowe stwory, a w filmie było jedynie to co zdarzyło się pod koniec pierwszej części gry czyli cofniecie czasu do pewnego dalekiego momentu więc nie widzię tu żadnego przekłamania. Film dobrze wzoruje się na serii PoP'a, tylko nie wykorzystuje wszystkich jej elementów, a niektóre zmienia ^^
Ja po całej serii PoP (poza nowymi 'Zapomnianymi Piaskami') musze przyznać że film był bardzo dobry i miło się go oglądało. Troche za mało cofania czasu no ale dlatego iż klepsydra nie była otworzona i nie mozna było ich 'wszedzie znaleść'. No i wszystko zgodnie z kluczowymi motywami serii więc spokojnie druga cześć może nawiązać do Duszy Wojownika.