Film powiedziałbym że nawet był fajny, niedawno byłem na nim w kinie. Brakowało tylko czegoś szczególnego, ludzie nie zamieniali się w piaskowe potwory po otwarciu klepsydry i wypuszczeniu piasków czasu jak było wcześniej w grze, tylko czas się cofał. Mogli to jakoś wcześniej uwzględnić, a nie tylko że tytułowy Książę zostaje uznany za zdrajce i morderce króla.