...ale niestety nic więcej. Jako film akcji całkiem ciekawy, jako ekranizacja już tochę gorzej.
Dużo wad, dużo plusów. Zacznę od plusów: całkiem ciekawie zagrany Prince, bardzo fajna
postać szejka :), sceny akcji DOBRE. Ciekawie zilustrowano też etap cofania czasu
(mocno zaczerpnięte z Mrocznego Księcia)
Jako minusy zaliczam głównie drobnostki które mocno wpłynęły na frajdę z filmu. Fatalnie
skadrowane są niektóre sceny akcji (nienawidzę trzęsącej się kamery), beznadziejne krzyki
Gyllenhaala (gorzej niż wrzaski polonistki w poniedziałkowy poranek), nieźle naciągany
koniec.
Ogólnie jest to film, którego równie dobrze mogłoby po prostu nie być, ale jako piątkowe
kino akcji sprawdza się całkiem dobrze.