nie wiem czy osoba taka jak ty powinna oglądać jakiekolwiek filmy bo mam wrażenie, że one cie otępiają.

Czemu od razu otępiają? Zapytać się już kulturalnie nie można?
Byłam z przyjaciółką jakiś czas temu, nam się bardzo podobał. Z niecierpliwością oczekuję DVD i myślę, że nie będziesz żałowała :)

jak czytam co piszesz to mam wrażenie że otępisz ludzi do o koła siebie

Idź to się przekonasz czy fajny... A tak serio to słyszałaś kiedyś o czymś takim jak gust czy niebardzo? Wiadomo że jedni powiedzą że fajny inny że denny, samemu trzeba się przekonać oglądając. Yamakasi oceniłaś na 10 więc filmy z akcją Ci się podobają. To wyobraź sobie że Prince of Persia i sceny pościgów i walk to takie Yamakasi w starożytności i odpowiedz sobie czy to film dla Ciebie.

tak...różnica gustów...jak masz zamiar pouczać innych co to jest gust to lepiej siedź cichutko..to taka rada na przyszłoć

Rada na przyszlosc? Uzywaj slownika i mozgu przy pisaniu komentarzy. Pozdrawiam :*

film jak dla mnie dobry można śmiało iść do kina nie przypomina na pewno piratów z Karaibów bardziej jakąś baśń z 1001 nocy i nie ma tam jakiś stworów jak w zmierzchu tytanów . Polecam fajnie się ogląda, pozdro,

Mi się podobał- fajna rozrywkowa bajeczka którą się całkiem przyjemnie ogląda. Polecam

Dopiero co wczoraj miałem okazję obejrzeć Księcia i powiem wam szczerze że nie nastawiałem się na jakieś wielkie dzieło tym bardziej że każdy wie jak wyglądają ekranizacje gier komputerowych . A poza tym Piaski Czasu nie radzą sobie zbyt dobrze w amerykańskim Box Office co może przesądzić o ewentualnej kontynuacji.

Sam film jest utrzymany w stylu Piratów z Karaibów , wielu krytyków pisze że wyszła może z tego bajka ale ja mówię że jest tej bajki jeszcze za mało. Gdzie hordy kościotrupów , morskie potwory których było tak wiele w Piratach...

Poza tym przed premierą czytałem wiele opinii że film nie trzyma się gry ale to zupełnie nie prawda jest wiele nie tylko odniesień do gry ale także są i sceny nawet wprost z niej przeniesione na duży ekran ( zabrakło mi może tylko policzka jaki wymierzyła księżniczka natrętowi na koniec ).

Największym plusem filmu są efekty specjalne i wyczyny Dastana.
Na uwagę zasługuje także sama gra głównych aktorów czyli Jake Gyllenhaal ( może to nie Depp ale jest zabawny i szarmancki ) także Gemma Arterton oprócz urody ma co pokazać ale na największe brawa zasługuje Alfred Molina jako szejk od strusiów .

No i to na tyle teraz niestety minusy : największy to kiepski scenariusz, historia nie wciąga tak jak ta z Piratów i mimo iż film trwa ledwo 100 minut są momenty które nudzą.
Poza tym także obsada i nie chodzi mi tu o Jake czy Gemme ale resztę aktorów którzy są niejacy i bezbarwni. Także sam Ben Kingsley nie udźwignął roli i daleko mu do Rusha czy Nighta.

Mimo to film wyszedł zdecydowanie lepiej niż tegoroczny Robin Hood czy Starcie tytanów i jestem jak najbardziej za kontynuacją ale z tym jest różnie ( np. Złoty Kompas też wyszedł dobrze ale w USA się nie sprzedał i go skasowali , oby tak nie było w przypadku księcia ) . Wolę żeby powstała kontynuacja Worrior Within niż np. Piraci 4, Robin 2 czy Clash 2.

Moja ocena w skali od 1 do 6 4

P.S. Jako ekranizacje gier oceniam ja na równi z MORTAL KOMBAT.

Bez jaj "Mortal Kombat" (pierwsza część oczywiście) to jedna z najlepszych ekranizacji gier jaka powstała. Fabuła jest tam prosta ale nie infantylna jak w przypadku PoP. Rozumiem że wszystko jest kwestią gustu ale dla mnie takie stwierdzenie to lekkie nadużycie.

Gdybym nie grał mógłbym powiedzieć że film jest w porządku ale jestem fanem serii i jak dla mnie ani aktor nie pasuje ani ta śmieszna baśniowa opowieść. Wersja demo prawdziwego Prince'a i koniec :)

E tam, ja też grałam i bardzo lubię serię, a mnie się film bardzo podobał. ;)

Ja też uwielbiam gry i na początku aktor zupełnie mi nie pasował, ale jak sie trochę opatrzył to już tak nie kuł w oczy. Fabuła nie jest zachwycająca, ale wystarcza dla filmu tego typu.
Mi się podobało i tylko ciułam kasę na nową część gry.

ja bylem parę dni temu i bylem naprawdę milo zaskoczony! podobnie jak jeden z przedmówców czakan z niecierpliwością na wydanie DVD! jak dla mnie film podobał mi się bardziej jak ''Piraci...'' Jedna rzecz trzeba jednak przyznać! Produkcja przy której stoi nazwisko Bruckheimer to pozycja na której na pewno się nie rozczarujesz! Odtwórca głównej roli tez jakoś nie przydał mi do gustu ale co na to poradzę (w tej roli jakoś bardziej widziałbym Ben'a Barnes'a z 2 cz. Opowiesci z Narnii)!!!
Jeśli chodzi o mnie tez bez wahania możecie się wybrać, żałować na pewno nie będziecie...