Szczerze mówiąc to ostatni udany film przygodowy jaki widziałem to ''Poszukiwacze zaginionej arki''-później było już tylko gorzej....ten film ma typowy amerykański schemat-przerost formy nad treścią...powiem krótko-szkoda czasu,po kilku minutach miałem już dosyć!!!
Mi sie juz bardziej podobala pierwsza czesc gry niz ten film.
Efekty i miejscami muzyka to jedyne ciekawe rzeczy w filmie, ale i tak ziewalem i zasypialem, tak jak na dwoch ostatnich czesciach Piratow z Karaibow.
3/10. Meczarnia. Szkoda dobrych aktorow. Spoleczenstwo glupieje i to i filmy trzeba dopasowac poziomem. Wystarczy zobaczyc jak zmienia sie MTV, co teraz kreci ludzi.