W jednej ze scen, jeśli sobie dobrze przypominam w szpitalu, leci dość wolna, na pewno stara piosenka, słowa mniej-więcej takie "I'm sorry...so sorry"
Troszkę mało informacji, ale czy ktoś może wie?
tak to to, dziękuję:)
jak dobrze, że znowu leci Księżniczka i wojownik. Oczywiście o nienormalnej porze ale przynajmniej w piątek.
Jak to jest, że wszyscy narzekają, że mało kto chodzi do kina( u mnie bilety 11 i 14 zł), mało kto ogląda ambitne filmy (od 23, zazwyczaj w dni powszednie) i mało kto kupuje książki(zwykle 30-40 zł?)