PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=207875}

Kult

The Wicker Man
2006
5,0 27 tys. ocen
5,0 10 1 27264
2,9 8 krytyków
Kult
powrót do forum filmu Kult

Skonczylem ogladac film, koncowe napisy dawno juz minely, a ja dalej gapielm sie w ekren i nie moglem uwierzyc w to co zobaczylem. Jestem tak rozkojarzony ze nie wiem co mam o tym wszystkim myslec. Z jednej strony film mozna okreslic "ciekawym", ale z drugiej "totalnym dnem". Siegajac po ten tytul liczylem na cos "fajnego" zwazywszy na to ze gra tam Cage. Nie pisze ze film jest beznadziejny, ale najlepszy tez nie jest. Moim zdaniem ktos mial dobry pomysl, ale nie wiedzial dokladnie "gdzie bija dzwony" i tak oto powstalo "to", co tutaj mamy. Ocene wystawie pozniej musze sobie to jeszcze przemyslec...

monk25

gdybyś się trochę orientował to wiedziałbyś że to remake filmu z 1973 roku, który tak samo się skończył. było parę różnic między tymi wersjami, ale nie można w przypadku wersji z Cagem mówić że ktoś miał pomysł, bo ten pomysł to film z 1973.

sportowiec

Co mondralo myslisz ze pozjadales wszystkie rozumy. Nie wiedzialem i przyznaje sie do tego, a moja opinia byla wystawiana bez tej "bardzo przydatnej wiedzy" lub wrecz "nieocenionej dobrodusznosci" jaka mnie obdarowales! Troche szacunku dla tych co sie nie "orientuja". Pozdro.

monk25

czemu zwrócenie uwagi dotyczącej twojej wypowiedzi odbierasz jako krytykę swojej osoby? jakies kompleksy?

sportowiec

Nie no co Ty. Wybacz ponioslo mnie. Ale mimo wszystko nawet tamta 1 wersje tego filmu mogli inaczej rozwinac i zakonczyc niz tak jak to uczynili.

monk25

z tego co się zorientowałem to nie widziałeś oryginału, bo nie wiedziałeś że takowy istnieje. są róznice na korzyść oryginału. przede wszystkim postać policjanta jest o wiele bardziej przekonywująca niż ta która gra Cage. poza tym w oryginale policjant nie jest w żadne sposób związany z dziewczyną z wyspy, list dostał od zupełnie obcej mu kobiety. poza tym na wyspie nie ma podziału na kobiety-mężczyźni co niestety jest dużym minusem nowej wersji. w oryginale przewodniczącego wyspy gra facet, i jest o wiele lepszy niż ta babka z nowej wersji. nie ma także postaci pilota który dowozi zapasy, policjant na wyspę przylatuje własnym samolotem. sama wyspa też się różni, w nowej wersji jest duży rozrzut domków na wyspie, są one od siebie oddalone. w wersji starej wygląda to bardziej jak miasteczko, dom przy domie. zaś co do samej sfery odczuciowej - film bardziej wciąga, jest jakieś napięcie, a postac policjanta jest bardzo charyzmatyczna i na swój sposób przyciąga widza. fajnie by było gdybyś obejrzał oryginał, jest o klase lepszy ;-)

sportowiec

Dzieki za wytlumaczenie:D Poszukam moze ktos ze znajomych ma stara wersje. :)

monk25

jeszcze jedna ważna rzecz mi się przypomniała. w oryginale śledztwo dotyczące ziewczynki wygląda jak śledztwo, policjant rozmawia z praktycznie każdą napotkaną osobą, zbiera informacje, próbuje ułożyć w całość, a Cage... no cóż, sam widziałeś, bardziej bił się sam ze swoimi myślami. i jeszcze jedna ciekawostka - w oryginale jest pewien zakręcony motyw z króliczkiem, co sprawia że bohater ma jeszcze większą zamotkę, i szczerze mówiąc widz także. jaki to motyw - tego nie zdradzę bo pospułbym ci film ;-) pozdrawiam.

sportowiec

Hehe a szkoda ze nie zdradzisz mi tego:P Ale domyslam sie ze nie bedzie to cos takiego ze do drzwi tego policjanta zapuka Carrie-Anne Moss z tatuazem bialego kroliczka na ramieniu:D Nie wiem jak sie nazywa ta aktorka ktora naprawde miala go na ramieniu w filmie, wiec napisalem o Trinity. Dzieki za wprowadzenie w temat pierwotnej wersji The wicker mana:D Jesli mi sie uda go dorwac, to jak obejrze to sie odezwe na ten temat:D Rowniez pozdrawiam;)

ocenił(a) film na 5
monk25

Powinni brac z was przykład, niewiele osób o odmiennych pogladach czy jakiejs utarczce słownej na forum filmwebu dochodzi do porozumienia . Zamiast sie wyzywac i oczerniac w oczach innych wy umieliscie nadwyraz pokojowo z tego wybrnąc.

Klopsik1988

Dostarczyles mi nie lada ubawu:D hehe:D nie sadzilem, ze to jest cos niecodziennnego na filmwebie ludzie ochodza do porozumienia:D pozdrowionka:)

monk25

*ze na filmwebie ludzie dochodza do porozumienia. Jakbym nie poprawil tego bledu to by mi ciagle kolatala mysl w glowie ze zle napisalem:D Hehe nie bez powodu mam nick "Monk";)