spoko pomysl z taka zamknieta spolecznoscia, po dluzszym czasie rozwiazywania zagadki znikniecia dziewczynki i przerywnikow w postaci zwidow robilo sie nudnawo, momentami groteskowo - ale to akurat byl plus.. powalil mnie na dechy zajebiscie powazny nicolas cage w stroju niedziwedzia;) albo scena gdzie wpada do chatki, zdziera dzieciom maski i krzyczy: "macie obowiazek mmnie kurwa sluchac!!" hehe. film niepasujacy do amerykanow - szczegolnie zakonczenie.